Spektakl przygotowywany przez profesjonalnego reżysera, wykład i spacer poświęcony historii wieluńskiej edukacji, audycje radiowe, a także konkursy – to elementy projektu „Woźny. Otwarta lekcja historii” wieluńskiej Fundacji Słowem Pisane.
Projekt ma na celu przypomnieć, upowszechnić wiedzę na temat pracowników „technicznych”, tych „szarych korzeni naszych szkół”. Przede wszystkim ma przypomnieć postać Bronisława Nowaka, palacza i woźnego Gimnazjum Męskiego im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu, po wojnie także pracownika wieluńskiej szkoły średniej. Postać zapomniana, a nietuzinkowa – powstaniec wielkopolski, żołnierz 6 Pułku Strzelców Wielkopolskich, gorący patriota, podczas II wojny światowej z narażeniem życia uratował wiele książek ze szkolnej biblioteki, ocalił tablicę upamiętniającą poległych patriotów polskich, a także uratował kilka istnień ludzkich – ukrywał bowiem wieluńskich Żydów. Postać ta jest osią projektu, ale upamiętnione zostaną inne wybitne, zapomniane osoby związane z edukacją i regionem wieluńskim. Chodzi o dyrektorów wieluńskich szkół: Pelagię Zasadzińską i Włodzimierza Kokowskiego, a także pochodzących z Wielunia błogosławioną Janinę Kierocińską i twórcę harcerskiego hymnu „Wszystko, co nasze, Polsce oddamy” Ignacego Kozielewskiego.
Zainteresowanie castingiem przerosło oczekiwania organizatorów, zgłosiło się ponad 40 osób.
W sumie te sześć dni to nie jest w sumie tak mało. Ten teatr, w którym pracuję, jest teatrem wizualnym, plastycznym i tutaj też chciałem taki spektakl zrobić. Przede wszystkim, żeby dotknąć emocji – i widza, i aktorów, i powiedzieć kilka ważnych spraw o tych ludziach, których sobie wybraliśmy. I teraz mam takie wielkie uczucie, trochę radości, a trochę smutku, bo nie zmieścimy się wszyscy na tej scenie. Zapraszam tych, którzy się nie zmieszczą na scenie, na drugą stronę, czyli na widownię. Bo spektakl będzie tutaj, w szkole i zobaczymy, co nam wtedy wyjdzie. Ja chętnie sam bym wystąpił w tym spektaklu, bo jestem przede wszystkim aktorem, ale nie mogę. Muszę reżysersko patrzeć, kierować światłem, tak więc zazdroszczę tym osobom, które wystąpią.
– mówił podczas castingu Jarosław Figura, aktor i reżyser teatralny, Scena Plastyczna KUL.
Projekt sfinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022.
Komentarze