Kilkadziesiąt prac wybitnych polskich malarzy, uczestników XXIV Ogólnopolskiego Pleneru Malarskiego im. Jerzego Dudy-Gracza, który odbył się we wrześniu ubiegłego roku w Kamionie nad Wartą, można już oglądać w Muzeum Ziemi Wieluńskiej. Wernisaż wystawy poplenerowej jest zawsze dużym wydarzeniem zaróno dla uczestników, jak i dla mieszkańców ziemi wieluńskiej. Spotkanie rozpoczął recital w wykonaniu Katarzyny Panaszek, która wystąpiła przy akompaniamencie Marka Walczaka.
Do Kamionu przyjechałam na drugi plener w moim życiu. To były ważne dla mnie plenerowe początki i mnóstwo ważnych plenerowych kontaktów, które są dla mnie do tej pory ważne – mówi Martta Węg, malarka. – I cały czas w Kamionie czuje się ducha Jerzego Dudy-Gracza, i cały czas zostawiamy wolne miejsce przy stole, na którym Duda-Gracz zawsze siadał. To plenery z ogromną tradycją, historią i duszą i mam nadzieję, że te plenery nadal będą się odbywały.
Jeden z obrazów kolejnej plenerowiczki Moniki Ślósarczyk nosi nazwę „Drogi życia” i poświęcony jest nieżyjącemu już malarzowi, również plenerowiczowi, Wiktorowi Jędrzejakowi, który zmarł w styczniu tego roku.
Brakuje mi Wiktora i jego uśmiechu. On dzielnie mi asystował, jak malowałam, a ponieważ jestem bałaganiarą i mam masę podobrazi w pokoju, więc on wchodził do mojego pokoju, uprzątał je, mówiąc, że robi mi drogi życia. Stąd tytuł tego obrazu – mówi Monika Ślósarczyk.
Na wernisaż przybyli również Stanisław Chomiczewski i Marian Danielewicz, który urodził się w Wieluniu.
Ten region jest bardzo bliski mojemu sercu, bo jestem wieluniakiem. I dziękujemy władzom miasta, bo ten plener ma jakąś rangę, i naprawdę tutaj przybywają ludzie, którzy znają się na fachu. To są wspaniali artyści, wspaniali władcy pędzla – mówi Marian Danielewicz.
To plener z tradycjami – dodaje Stanisław Chomiczewski. – I z przyjemnością się jedzie na taki plener, a my przyjeżdżamy tutaj od lat i ciągle chcemy przyjeżdżać.
Alina Sibera, wieluńska malarka i komisarz pleneru, pokazała dwie prace. Na jednej z nich jest płomiennowłosa Ola z Kamionu, która malarce pozuje od małego dziecka.
Zobaczyłam ją nad Wartą i się zachwyciłam. Była jak marchewka, rudziutka i bardzo śmiała. To rzadko spotykane. Ola jest w ogóle fantastyczną modelką. Ma charakter i buzię, która jest bardzo malarska – mówi Alina Sibera.
Trochę to dziwne, że jestem na obrazie. To nie jest takie naturalne, bo każdy się patrzy na moją twarz, to bardzo dziwne uczucie – mówi Ola, która na wernisaż przyszła razem z rodzicami.
Na wernisaż przyjechali również: Paweł Kotowicz, Przemysław Lasak, Krzysztof Pasztuła i Małgorzata Stępniak.
Wystawie towarzyszy katalog, który jest do nabycia w muzeum. Prace poplenerowe można oglądać do 5 maja.
Warto dodać, że organizatorami pleneru są: Muzeum Ziemi Wieluńskiej, Urząd Miejski w Wieluniu i firma Liedmann Agro.