O Greccio, gdzie ponad 800 lat temu święty Franciszek z Asyżu stworzył pierwszą szopkę bożonarodzeniową, mówił wczoraj w Muzeum Ziemi Wieluńskiej ojciec Nereusz Mróz z klasztoru ojców franciszkanów w Wieluniu. Był gościem spotkania z cyklu „Porozmawiajmy o sztuce”. W drugiej części spotkania odbył się koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu zespołu Lejdissimo działającego przy Wieluńskim Domu Kultury.
Jak to miło, że jesteśmy w takiej grupie, która zamierza przedłużyć przezywanie świąt Bożego Narodzenia. – mówił podczas otwarcia wydarzenia Jan Książek, dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej – Jesteśmy tymi, którzy są chrześcijanami, mają na uwadze najpiękniejsze ze świat możemy wspólnie w tym pokłonie przezywać czas bożonarodzeniowy. Ojciec Nereusz Mróz z klasztoru ojców franciszkanów będzie mówił o szopkach bożonarodzeniowych. W zeszłym roku przypadała rocznica 800 lat powstania pierwszej szopki. Tę pierwsza łączymy ze świętym Franciszkiem. Tutaj wpływ Greccio na głębsze przeżywanie świąt Bożego Narodzenia za sprawą ojca będzie wyczuwalny.
Ojciec Nereusz Mróz w swoim wystąpieniu nawiązał do wydarzeń z 25 grudnia 1223 roku, gdy we włoskim Graccio Franciszek z Asyżu stworzył pierwszą szopkę bożonarodzeniową (zobacz relację z wykładu na Facebooku. ) Wyjaśnił jednak, że znacząco różniła się od szopek nam współczesnych:
Betlejem – tam doświadczył prostoty i ubóstwa, on to zobaczył i to bardzo mocno wpłynęło na jego życie i na to, że tę pierwszą szopkę zorganizował. To nie była raka szopka jak dzisiaj, że były figury. Święty Franciszek umiłował Chrystusa eucharystycznego. To pierwsze wydarzenie, które miało miejsce w Greccio. Tam nie było figur, tam nie było Dzieciątka w rozumieniu dzisiejszym, tam Franciszek kazał przygotować żłób, który był niedaleko ołtarza, kazał przyprowadzić zwierzęta i siano położył. Ubogie skromne, ciche miejsce. Takie jak w Betlejem. (…) Franciszek kochał Greccio, to jest między Asyżem a Rzymem, w bajecznej, malowniczej architekturze, są tam góry, zamek, który się tam znajdował i nieopodal ta grota.
Po wykładzie franciszkanina nastąpił koncert zespołu Lejdissimo, który wykonał kolędy i pasterki. Występ tak się spodobał, że nie obyło się bez bisu. Zespół tworzy sześć utalentowanych kobiet: Aneta Włodarczyk, Aleksandra Dybka, Katarzyna Mielczarek, Sylwia Cop, Magdalena Stępień i Katarzyna Nosal-Majrzchak.
Posłuchaj fragmentu koncertu:
Polecamy nasze Facebookowe relacje z koncertu tutaj i tutaj.
Muzyka w takim wydaniu łączy, sprawia, że chcemy troski zostawić z boku. Dzięki państwu będzie to rezonowało w przestrzeni publicznej. – dodaje Jan Książek, dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej.