Wykładem „Malarze polscy utrwalający wizerunki dworów i pałaców” rozpoczęło się wtorkowe popołudnie z Maciejem Rydlem, znawcą dworów polskich, autorem wielu publikacji na ten temat i akwarelistą, który w oficynie dworu pokazał swoje prace. Akwarele prezentują zarówno dwory istniejące, jak i te, których próżno szukać w polskim krajobrazie, jak na przykład dwór w Czarnożyłach.
Większości dworów, które pokazuję na wystawie, już nie ma. I to nie dlatego, że zostały spalone w początku XX wieku, ale statystycznie rzecz biorąc, zdecydowana większość zginęła po 1945 roku – mówi Maciej Rydel. – Druga wojna światowa nie zniszczyła tylu dworów, ile po 1945 roku. Jeżeli chodzi o statystyki, to się dzisiaj ocenia, że z 16 tysięcy dworów, które były w 1939 roku w Polsce, w tamtych granicach oczywiście, jest około 150. Czyli niecały 1% tego, co istniało w 1939 roku.
Przypomnijmy: Muzeum Wnętrz Dworskich w Ożarowie po dwuletnim remoncie jest czynne dla zwiedzających. 21 maja odbędzie się tam duża uroczystość plenerowa z udziałem Zespołu Pieśni i Tańca „Dobroń”.