Przez tydzień zwiedzali, poznawali region i Polskę, mieszkali u polskich rodzin i chłonęli polską kulturę. Mowa o 15-osobowej grupie Francuzów, która w ramach partnerskiej wymiany przyjechała z Trévol do gminy Osjaków. Partnerstwo między tymi dwoma gminami trwa już od 17 lat. Goście z Francji odwiedzili również Wieluń, a wczoraj Środowiskowy Dom Samopomocy w Kolonii Raduckiej.
Jarosław Trojan, wójt gminy Osjaków:
Przygotowaliśmy wspólnie – Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej „Bez granic” i gmina Osjaków – bogaty program. Chcieliśmy pokazać naszym przyjaciołom i gościom z Francji naszą gminę. Dzisiaj mamy wizytę w różnych jednostkach i placówkach, które funkcjonują na terenie gminy. Jesteśmy w tej chwili w Środowiskowym Domu Samopomocy, ale byliśmy również w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, w Sandomierzu. Czyli chcieliśmy pokazać troszeczkę Polski, jej historii. Goście byli zadowoleni i pod ogromnym wrażeniem, że w Polsce są tak piękne miejsca.
Marie Thérese Jacquart, mer Trévol, podkreśla, że czasu na wspólne spotkanie jest zawsze za mało:
Jesteśmy bardzo wzruszeni przyjęciem, jakie nam tutaj przygotowano, a teraz zwiedzamy różne obiekty, którymi gmina może się pochwalić. Rozmawiając z panem wójtem, stwierdzam, że mamy podobne problemy, aby realizować nasze plany, ale będziemy się starać, aby wszystko było jak najlepiej. Bardzo jestem też wzruszona tą szczerością ludzi, których spotykamy, którzy nas tutaj przywitali i tych, którzy się nami zajmują. To jest bardzo wzbogacające w relacjach międzyludzkich. Będę tęsknić za Polską (…).
Annick Wajs-Etienne:
Prezes stowarzyszenia w Trévol zadzwonił kiedyś do mnie, abym wynalazła miasto w Polsce, które zechce podjąć współpracę. Zadzwoniłam do mojego kuzyna Leszka Wajsa i to on już pokierował rozmowami. Tak narodziła się nasza współpraca. Ja kocham Polskę, jestem zachwycona wizytą, ludźmi, kulturą. Wspaniale nas tutaj przyjęli w Osjakowie. Jest tutaj naprawdę pięknie. Dziękujemy panu wójtowi i towarzystwu za tak wspaniały pobyt i przybliżenie nam historii regionu. Dla nas jest to bardzo ważne i cenne.
Pobyt jest wspaniały – dodaje Benoit Witkiewicz. – Jest super.
Goście z Francji mieszkali w prywatnych domach mieszkańców gminy. Między innymi u Danuty Drutowskiej i Marii Wiluś.
Ja mam czworo Francuzów, z czego jeden pan mówi dość dobrze po polsku, więc nie ma problemu z komunikacją – mówi Danuta Drutowska. – Są zresztą tłumacze w telefonach, więc radzimy sobie. Gościom serwujemy nasze polskie dania, aby przybliżyć im naszą kuchnię, kulturę, zwyczaje.
Cieszę się, że mogę gościć naszych przyjaciół z Francji. Zawsze kiedy mamy możliwość przebywać w większym gronie i jest tłumacz, to jest jeszcze łatwiej – dodaje Maria Wiluś. – A nawet jak go nie ma, to w naszym zachowaniu nie ma takich różnic, które by nam przeszkadzały w komunikacji. A jeżeli chodzi o kuchnię, to w niedzielę na obiad był oczywiście rosół i schabowy. Wszystkim smakowało.
Posłuchaj relacji z wizyty francuskiej delegacji w ŚDS w Kolonii Raduckiej:
Goście z Francji dziś opuszczają ziemię wieluńską. Ich pobyt zorganizowało Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej „Bez granic” w Osjakowie oraz wójt gminy Osjaków, Jarosław Trojan.
Warto dodać, że Środowiskowy Dom Samopomocy w Kolonii Raduckiej funkcjonuje od siedmiu miesięcy. Byliśmy na jego otwarciu, a wczoraj, podczas wizyty gości z Francji, rozmawialiśmy z jego kierowniczką Edytą Tokarek. Rozmowę tę znajdziesz tutaj.
Obejrzyj zdjęcia i posłuchaj również o wizycie gości z Francji w Wieluniu. Znajdziesz ją tutaj.