Wieruszowscy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, którzy są podejrzani o kradzież samochodu. Pojazd, który udało się odzyskać, wyceniono na ponad 300 tysięcy złotych.
9 lutego wieruszowscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży audi RS 5 w Bolesławcu w powiecie wieruszowskim. Na miejscu kryminalni ustalili, że 8 lutego 36-letni mieszkaniec Łodzi wypożyczył pojazd w Warszawie. Policjanci ustalili również, że łodzianin podróżujący tym samochodem zatrzymał się w Bolesławcu, gdzie w nocy doszło do kradzieży luksusowego audi. Wieruszowscy śledczy, pracując nad tą sprawą, ustalili, że 36-letni użytkownik audi, może mieć związek z tym przestępstwem. W tej sytuacji policjanci zatrzymali podejrzewanego. Mężczyzna usłyszał już zarzut oszustwa. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 10 lutego wieruszowscy śledczy, przy współpracy z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Miliczu oraz właścicielem skradzionego audi, namierzyli ukryty w okolicach Milicza pojazd. Funkcjonariusze odzyskali skradzione audi oraz zatrzymali do dyspozycji prokuratora 29-letniego najemcę złodziejskiej „dziupli”. Za przestępstwo paserstwa umyślnego grozi kara do 10 lat więzienia. Dalsze działania wieruszowskich mundurowych w tej sprawie pozwoliły również na ustalenie trzeciego z podejrzewanych o udział w tym przestępczym procederze. 48-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego został zatrzymany 12 lutego. Podejrzany również usłyszał zarzut paserstwa umyślnego w tej sprawie. Jeszcze tego samego dnia wieruszowscy stróże prawa, przy ścisłej współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Łodzi, zatrzymali kolejnego amatora cudzej własności, mogącego mieć związek z tą sprawą. 38-letni mieszkaniec Łodzi usłyszał zarzut paserstwa. Decyzją sądu wszyscy podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie i sprawdzają, czy podejrzani byli już wcześniej notowani za podobne przestępstwa.
– mówił rzecznik prasowy wieruszowskiej policji, Damian Pawlak.
Fot. KPP w Wieruszowie