Ponad trzy tysiące płyt winylowych, około dwóch tysięcy płyt CD – w Wieluniu w weekend odbyła się po raz pierwszy giełda płyt winylowych.
Kamil Jakubczyk z Gliwic, pomysłodawca giełdy:
Postanowiliśmy zwiedzić nowy rynek, jakim jest dla nas Wieluń. Zauważyliśmy, że coraz więcej osób powraca do tego nośnika, a żeby wyjść naprzeciw oczekiwaniom przyjeżdżamy do różnych miast i wystawiamy się z płytami. Zainteresowanie jest spore, frekwencja dopisała, na pewno przyjedziemy jeszcze raz. Wczoraj byliśmy w Radomsku, za tydzień będziemy w Opolu i w Brzegu. Troszkę zwiedzamy, wymieniamy się płytami, coś tam kupujemy, sprzedajemy, wszyscy są zadowoleni. Po płyty winylowe przychodzą głównie ludzie, którzy odbudowują kolekcje, wracają do tego nośnika. Poszukiwana jest klasyka rocka, czyli Queen, Pink Floyd, takie rzeczy.
Pozytywnie o giełdzie wypowiadali się mieszkańcy Wielunia:
Tego u nas brakowało. Trzeba było jeździć, Katowice, Częstochowa, najdalej do Warszawy. A tak przyjadą na miejsce, można poszukać płyt, których generalnie się nie znajduje.
Jesteśmy na takiej giełdzie pierwszy raz. Szukamy starej polskiej muzyki. Mnie udało się znaleźć Maanam, koleżance Violettę Villas. To będzie moja pierwsza płyta, reszta jest mojej rodziny.
Posłuchaj relacji:
Organizatorzy planują organizować giełdy winyli raz na kwartał.