W piątek około południa na jednej z ulic w Wieluniu uprowadzone zostało dziecko. Krótko po tym do rodziców zadzwonił porywacz z żądaniem okupu. Informacja o zdarzeniu dotarła do wieluńskiej policji. Błyskawicznie uruchomiono funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi i Opolu, a także Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji w Łodzi oraz Opolu, jak również grupy z tzw. „łowców cieni” CBŚP. Gdy dziecko było już bezpieczne, szeroko zakrojona akcja policyjna skoncentrowała się na zatrzymaniu porywacza. Zorganizowano posterunki blokadowo-pościgowe w trzech województwach. W efekcie, przed godziną 18:00 policjanci CBŚP zatrzymali w powiecie kluczborskim 25-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze znaleźli przy nim narkotyki, kominiarkę, nóż i atrapę broni.
Kilku godzin potrzebowali policjanci, aby zatrzymać 25-latka podejrzanego o uprowadzenie dziecka – informuje mł. asp. Paweł Żukiewicz z zespołu prasowego CBŚP. – Celem sprawcy było kilkadziesiąt tys. zł, które miała wypłacić rodzina w zamian za uwolnienie nastolatka. Zawsze w takich sytuacjach priorytetem dla policjantów jest zdrowie i życie ofiary. Czas ma ogromne znaczenie. Natychmiast działania z ziemi i z powietrza zaczęli policjanci z KWP w Łodzi, Opola i Wrocławia. Akcja była koordynowana przez funkcjonariuszy CBŚP. Tego samego dnia dziecko bezpieczne wróciło do domu, a podejrzany został zatrzymany. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Sieradzu. Ze wstępnych ustaleń policjantów i Prokuratury Okręgowej w Sieradzu wynika, że podejrzany postanowił szybko zdobyć pieniądze, porywając dziecko dla okupu. W tym celu wytypował idącego ulicą chłopca, wciągnął go do samochodu, a następnie zażądał od rodziców pieniędzy. Zanim podjął okup, uwolnił dziecko i wówczas do akcji wkroczyli policjanci, którzy natychmiast rozpoczęli działania blokadowo-kontrolne na ulicach okolicznych powiatów. W akcję włączono także śmigłowce policyjne, których załogi przeszukiwały teren z powietrza. Funkcjonariusze po zatrzymaniu podejrzanego dalej nieustannie, przez całą noc i kolejny dzień wyjaśniali wszelkie okoliczności porwania, dążąc do ustalenia wszystkich osób mogących mieć związek z tym przestępstwem. 25-latek w Prokuraturze Okręgowej w Sieradzu usłyszał zarzut porwania dziecka w celu uzyskania okupu, a następnie został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za bezprawne pozbawienie wolności grozić może kara nawet 15 lat więzienia.
Śledztwo prowadzą policjanci z Zarządu w Łodzi Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.