45-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego, jadąc bmw, uderzył w inny samochód. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Doszło do obywatelskiego zatrzymania.
9 sierpnia około 19.00 dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierującego, który w Wieluniu na osiedlu Stare Sady uderzył w samochód. Skierowani na miejsce policjanci zastali 34-letniego świadka zdarzenia, który zauważył, że wykonujące manewr cofania bmw uderzyło w zaparkowany samochód. Z jego relacji wynikało, iż kierujący bmw po obejrzeniu uszkodzeń wsiadł do swojego pojazdu z zamiarem kontynuowania jazdy, po czym „zgasł” mu silnik. W momencie kiedy mężczyzna zaczął wzywać pomoc, 34-latek postanowił do niego podejść. Bełkotliwa mowa i dziwne zachowanie kierującego wzbudziły podejrzenia świadka zdarzenia. Mężczyzna tłumaczył, iż wraz z pasażerką spieszą się na pogrzeb. Kiedy wyczuł alkohol nie miał już wątpliwości i postanowił zadzwonić po policję. Mundurowi zbadali stan trzeźwości 45-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego. Wynik wskazał ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, gdyż – jak się okazało – zostało mu ono cofnięte decyzją wydaną przez starostę powiatowego w Wieluniu. W tej sytuacji funkcjonariusze zatrzymali sprawcę zdarzenia, natomiast pojazd, którym kierował, został odholowany na policyjny parking. Mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Prowadzenie pojazdu mechanicznego wbrew decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 2. Dodatkowo mężczyzna odpowie za wykroczenie w ruchu drogowym – mówi młodszy aspirant Monika Klonowska z Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.
Fot. KPP w Wieluniu