„Najważniejsza jest szeroka kadra zawodników związanych z klubem” – mówi nam nowy trener piłkarzy WKS-u 1957, Romuald Solarek. Szkoleniowiec poprowadzi wieluńskiego beniaminka w IV lidze.
Myślę że najważniejszym argumentem, który zdecydował o tym, że podjąłem się tej pracy tutaj, była szeroka kadra zawodników, którym się chce pracować, którzy są związani z klubem, z regionem. Myślę, że w skali IV ligi to jest ewenement. Generalnie są to drużyny oparte na zawodnikach przyjezdnych, są mniejsze kadry. Dla mnie to był argument decydujący. Jeżeli mamy pracować, to wolałem wziąć zespół, który stawia się na treningi, gdzie kadra jest szeroka. To mnie przekonało.
– komentował Solarek. Szkoleniowiec zdecydował, że jutro drużyna nie będzie grała sparingu, a zamiast tego zaplanował analizę gry i trening. Przypomnijmy, pierwotnie wukaesiacy mieli się zmierzyć z Liswartą Krzepice, jednak rywale zrezygnowali z gry.
Fot. WKS 1957 Wieluń