Jestem przerażony tym, co się dzieje, jeżeli chodzi o odbiór śmieci – mówi nam w rozmowie wójt gminy Konopnica, Grzegorz Turalczyk. Stawki poszybują w górę katastrofalnie.
Wszystko wskazuje na to, że musimy się liczyć z kwotą 20 zł od osoby. Co jest ogromnym przeskokiem z 8,50 zł na 20 zł na mieszkańca. Będzie na pewno wielkie rozczarowanie, gorycz, ale mam cichą nadzieję, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i te wartości nieco spadną, ale z tego co słychać w okolicznych miejscowościach, to raczej nie – mówi wójt Turalczyk. – Na naszym terenie tylko Ekoregion przystępuje do przetargu, inne firmy nie przystępują. Ja się śmieję, że tort śmieciowy został podzielony wśród kilku firm i każda ma swój rejon, swoje gminy i przystępuje jako jedna do tego przetargu. Brak konkurencji przede wszystkim. Tłumaczą się tym, że zmieniła się ustawa o odpadach, ustawa śmieciowa. Faktem jest, że do tej pory odbierali śmieci od nas raz w miesiącu, teraz będą odbierane w okresie letnim, czyli od kwietnia do października, co dwa tygodnie. Zagęści to czas odbioru, czyli podwyższy koszty, a rozliczani będziemy w tonach. Dochodzi do tego dodatkowy pojemnik bio i pojemnik, ewentualnie worek na papiery. Tak że więcej samochodów musi wyjechać, są to koszty. Firmy śmieciowe, jak Ekoregion, tłumaczą się, że opłata do Urzędu Marszałkowskiego wzrosła 300 %, jeśli dobrze pamiętam. Zwyżki są, koszty utrzymania, nowe linie technologiczne do odzyskiwania tych śmieci. Tylko czy mamy za to wszystko płacić, skąd na to wszystko brać – zastanawia się włodarz gminy.
Wójt Turalczyk w rozmowie z nami mówi również o kolosalnych nakładach na oświatę przy braku odpowiedniej subwencji. Cała rozmowa tutaj.