Polskie Towarzystwo Badania Bólu zainicjowało program „Szpital bez bólu”, który polega na nadawaniu Certyfikatu „Szpital bez bólu” placówkom, spełniającym określone kryteria i przez to przyczyniającym się do podniesienia jakości uśmierzania bólu pooperacyjnego w polskich szpitalach. O taki certyfikat będzie starał się wieluński szpital.
Dla każdego pacjenta leczonego w naszym szpitalu będzie to ankieta, która szeroko będzie propagowała metody uśmierzania bólu – mówi lek. med Bogusław Wojtasik, kierownik Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w wieluńskim szpitalu. – W każdym schorzeniu, w każdym przypadku, kiedy pacjent przyjdzie do szpitala się leczyć, chcemy, żeby nie występował problem strachu przed bólem, który jest powszechny, jeśli chodzi o pacjentów cierpiących. Pacjent po prostu boi się bólu. Często jest tak, że ten ból powoduje opóźnienie w hospitalizacji, pacjent nie wyraża zgody na pewne zabiegi czy procedury, które się wykonuje w szpitalu, ponieważ obawia się bólu. Szpital bez bólu polega na tym, że jest to szeroko rozpropagowana wśród społeczeństwa informacja o bezpieczeństwie prowadzenia tych pacjentów w szpitalu. Prowadzona jest dokładna dokumentacja, jak ten ból jest postrzegany, czyli jak my ten ból definiujemy, jakie jest natężenie tego bólu. Ten ból jest badany przez personel pielęgniarski i są konkretne zalecenia dla danego pacjenta, czyli każdy pacjent jest indywidualnie oceniany. Najlepiej by było, gdyby był oceniany przez lekarza anestezjologa.
Ale nie tylko anestezjolodzy zostaną przeszkoleni, również inny personel medyczny. Z prostej przyczyny, anestezjologów jest po prostu za mało.
Stojąc przy zabiegach operacyjnych, znieczulając ich czy prowadząc pacjentów na OIOM-ach, już nie mamy mocy przerobowych, aby jeszcze dopilnować tego leczenia i konsultować tego typu pacjentów. Nie mamy też poradni leczenia bólu, nie prowadzimy tego typu pacjentów przed przyjściem do szpitala, przed operacjami, przed znieczuleniami, nie mamy takich informacji. Pacjenci są czasami zdezorientowani. Tak że jeżeli chodzi o wdrożenie takiego programu, na pewno poprawi to sytuację, jeżeli chodzi o decyzje pacjentów, którzy nie korzystali z naszego szpitala, bo uważali, że w innym szpitalu będą lepiej potraktowani czy ta opieka bólu jest lepiej lub jaśniej przedstawiona i wtedy chętniej się leczą w innych szpitalach. Chcemy dla pacjentów zrobić taką informację, łącznie z tym, że to leczenie bólu będzie na bardzo wysokim poziomie – dodaje lekarz Wojtasik.
Programem będzie zajmował się lek. med Adam Teluk. Obecnie są prowadzone rozmowy i przygotowania do tego projektu.
Prawo do ulgi w cierpieniu jest jednym z podstawowych praw człowieka i każdy pacjent ma prawo oczekiwać jego wypełnienia.
Przypomnijmy, Polskie Towarzystwo Badania Bólu oraz Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Towarzystwo Chirurgów Polskich, Polskie Towarzystwo Ginekologiczne oraz Polskie Towarzystwo Ortopedyczne i Traumatologiczne zainicjowały program „Szpital bez bólu”, który polega na wprowadzeniu na oddziały pooperacyjne i zabiegowe standardów uśmierzania bólu pooperacyjnego. Placówki, które spełnią odpowiednie kryteria, otrzymują certyfikat „Szpital bez bólu”.