To niecodzienna wystawa. Stanisław Pszenica, mając do dyspozycji tylko jedną rękę, ułożył ponad 40 tysięcy puzzli, co tworzy 35 obrazów. Jego prace będą pokazane 17 września od 14:00 do 19:00 w sali OSP w Strojcu. Dla autora to swoista terapia, dzięki której zapomina o chorobie i oddaje się w pełni swojej pasji.
Mój mąż jest osobą niepełnosprawną i poświęca swój czas w godzinach między rehabilitacją układaniu puzzli – mówi Bogumiła Pszenica, żona autora wystawy. – Wydawałoby się, że to nic wielkiego, ale on ma do dyspozycji tylko lewą rękę, ponieważ reszta ciała jest nieruchoma. I układa dosyć duże obrazy, bo składają się z 1 tys., 2 tys., a nawet 4 tys. elementów. Warto to zobaczyć. Gościliśmy już dzieci ze szkoły podstawowej i wszyscy byli zachwyceni.
Stanisław Pszenica, jako kierowca zawodowy, przejechał prawie całą Europę. W kwietniu 2017 roku usłyszał druzgocącą diagnozę – udar pnia mózgu i móżdżku z porażeniem czterokończynowym. Walka o jego życie trwa do dziś, jednak ani on, ani jego rodzina nie poddają się.
Mąż tę pasję znalazł w 2020 roku kiedy dostał puzzle na gwiazdkę. To były puzzle drewniane, bardzo nietypowe, bo każdy element był innego kształtu. Było tam zaledwie 183 elementy, ale okazało się, że były bardzo trudne do ułożenia. Całość tworzy wilka i jest w różnych kolorach. To spowodowało, że wciągnęła go ta pasja. Teraz nie patrzy w chmury, nie liczy ptaków na drutach, tylko poświęcił się całkowicie tej pasji – dodaje pani Bogumiła.
Wstęp na wystawę jest darmowy.