Wczorajsza burza, która przeszła nad powiatem wieluńskim, nie spowodowała większych strat. Poszkodowana została jedna rodzina, której poddasze domu zapaliło się od pioruna.
Nasz powiat burza w zasadzie ominęła. Nie mieliśmy wielu interwencji. Było 5 wiatrołomów i jeden pożar wywołany przez burzę. O 21: 55 zostaliśmy poinformowani o tym zdarzeniu. Na miejscu były 3 zastępy z JRG w Wieluniu oraz 3 zastępy OSP. Paliło się poddasze w budynku mieszkalnym jednorodzinnym właśnie od uderzenia pioruna. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca tego zdarzenia, podaniu dwóch prądów wody w natarciu na źródło tego pożaru. Straty to około 10 tys. zł. Spaleniu uległa więźba dachowa i częściowo elewacja. Nasze działania trwały 2 godziny i 10 minut – relacjonuje kpt. Grzegorz Kasprzyczak, rzecznik Komendanta Powiatowego PSP w Wieluniu.
Przypomnijmy: burza, która przeszła nad powiatem wieluńskim 9 lipca, pozrywała dachy i połamała drzewa. Najbardziej ucierpiała wtedy miejscowość Wrońsko w gminie Konopnica.
Chcę zaapelować, aby wszystkie alerty, które się pojawiają czy to na sms, czy przez nasze lokalne media, aby ich nie lekceważyć – apeluje starosta wieluński, Marek Kieler. – Pozabezpieczać swoje budynki, ale również zwrócić uwagę na sąsiadów, gdzie są osoby starsze, aby nieść sąsiedzką pomoc, przyjść, pomóc zabezpieczyć, bo jak u sąsiada będzie wszystko dobrze, to my również będziemy mieć pewność, że nic z ich podwórka nie przeleci na nasze. Apeluję o taką solidarność, aby jeden drugiemu pomagał w tych warunkach atmosferycznych. Mamy warunki tropikalne, kształtują się różne fronty, które czasami niszczą nasz dobytek i czasami dorobek całego życia.
Jak zapowiadają synoptycy, najbliższe dni będą gorące i burzowe.
Fot. Arkadiusz Kryściak