Z udziałem emerytowanych nauczycieli i pracowników Szkoły Podstawowej nr 5 w Wieluniu odbył się koncert z okazji 60-lecia placówki. Wystąpili nauczyciele i uczniowie, również absolwenci.
Zbigniew Gajda, dyrektor szkoły:
To kolejne już wydarzenie, które wchodzi w cykl obchodów jubileuszu szkoły. Zaczynaliśmy konkursem plastycznym, konkursem recytatorskim, prace plastyczne były wykorzystane do wydania kalendarza ściennego. Był też turniej pokoleń w piłkę siatkową dziewcząt, dziś już kobiet. Co miesiąc jest jakieś istotne wydarzenie. Dziś jest koncert, docelowa główna impreza będzie we wrześniu w szkole.
Romana Sawer, była nauczycielka i wicedyrektorka szkoły:
Najpierw byłam nauczycielem geografii, później zostałam wicedyrektorem szkoły. Miło wspominam szkołę, cieszę się, że mogę tu być.
Aleksandra Wróbel, absolwenta szkoły:
Wspominam serdecznie wszystkich nauczycieli. Bardzo jestem zadowolona. Jestem tutaj z mamą, która pracowała w Szkole Podstawowej nr 5 na stanowisku kierownika świetlicy. Dzieci czekały na swoje zajęcia, po zajęciach wracały do świetlicy, żeby później iść do domu. Rodzice pracowali wtedy w ZUGiL-u, bo był dużym zakładem pracy. Od 1971 do 1984 roku mamie przeszło przez ręce tysiąc uczniów. Mama, oprócz zajęć, które prowadziła między lekcjami, musiała przyjąć pieniążki za obiady. Ogarnęła to wszystko sama.
Janina Wróbel, była pracownica szkoły:
Jest uroczyście i to jest to, o co nam chodziło. Chwila, dla której warto było przyjść i słuchać. Było intensywnie, po prostu wypełniałam dzieciom dzień. Starałam się, by dzieci były zainteresowane, rozbawione, musiały mieć przećwiczone wszystkie stawy. Dzieci musiały ćwiczyć, ale też śpiewać. Dziecko musiało być nakarmione, pilnowałam, żeby zjadły.
Koncert odbył się w Wieluńskim Domu Kultury.
