Różnorodne medykamenty, zioła, fiolki, probówki i plansze z opisami lekarstw i wierzeń, jakie stosowano w lecznictwie znajdziecie na nowej wystawie, którą otwarto w Muzeum Ziemi Wieluńskiej.
Są tutaj takie ciekawostki jak używane, i to nie jest żart, wieczne pigułki zrobione z antymonu, które działały przeczyszczająco. Zażywało się je, a one w reakcji z kwasem żołądkowym czyniły swoje, myło się je po wydaleniu i leżały dalej, i spożywało się je przy następnych problemach żołądkowych – mówi Magdalena Kopańska z muzeum, która opowiedziała również zgromadzonym o przedziwnej roślinie, której korzeń podobny jest do człowieka – mandragorze znanej młodzieży choćby z lektury Harry’ego Pottera. – Stąd też tytuł „Sekrety apteki”, aby można było kilka takich ciekawostek widzom przybliżyć.
Część zbiorów jest wypożyczona z innych muzeów, a część pochodzi od aptekarskiej rodziny Burchacińskich z Wielunia.
Roman i Halina Burchacińscy:
Przekazaliśmy na wystawę dyplomy jednego i drugiego dziadka, świadectwo technika aptecznego mojej babci z domu Biżek, fotografie przedstawiające wnętrze apteki Burchacińskiego, wagę, bardzo stare pudełko po pigułkach mojego dziadka – wymienia Roman Burchaciński.
Ja jestem pierwszym pokoleniem aptekarzy w mojej rodzinie, ale nasi dwaj synowie są aptekarzami i to już jest czwarte pokolenie aptekarzy Burchacińskich – dodaje Halina Burchacińska. – Mamy następne pokolenie, które rośnie, ale zobaczymy, w jakim kierunku pójdą.
Na otwarcie wystawy przyjechała grupa seniorów ze Słupska: Zabrałyśmy wnuczki, które chcą wszędzie wejść, do każdego pomieszczenia – mówi Sabina Kmiecik. – Chciałabym, aby nasze wnuki szanowały tradycje, bo mnie się wszystko przypomina, jak to oglądam. Bardzo mi się podoba.
Wystawę można zwiedzać na pierwszym piętrze muzeum. Jej otwarcie było częścią wydarzenia, jaką jest Noc Muzeów. W ten dzień można było uczestniczyć w pokazach średniowiecznych przy Baszcie Męczarnia, odwiedzić wiatrak w Kocilewie i zwiedzić ogrody przy Muzeum Wnętrz Dworskich w Ożarowie.