W czwartek 15 czerwca w Środowiskowym Domu Samopomocy w Ganie odbyły się uroczystości z okazji 10-lecia tej placówki. Wzięło w nich udział aż 180 zaproszonych gości!
Jubileusz rozpoczął się akcentem artystycznym – podopieczni ŚDS-u zaprezentowali się w widowisku „W poszukiwaniu szczęścia”, ktore powstało pod kierunkiem Aliny Banatkiewicz. Spektakl imponował w warstwie wizualnej, gdyż gańscy aktorzy wystąpili w efektownych kostiumach wypożyczonych z Teatru Kochanowskiego w Opolu. Wyraźnie wzruszeni widzowie nagrodzili występ owacją na stojąco. Następnie na scenie pojawił się dyrektor placówki Grzegorz Derengowski, który powitał gości, przedstawił krótką historię ŚDS-u oraz podziękował personelowi za dekadę wspólnej pracy. Kolejnym punktem były życzenia oraz wręczanie urodzinowych prezentów. Wśród nich uwagę zwracał bus renault traffic ufundowany wspólnie przez Gminę Praszka i PFRON. Jest to już trzeci tego typu samochód obsługujący ŚDS w Ganie.
Następnie zebrani udali się na plac rekreacyjny za budynkiem ŚDS-u, gdzie rozpoczął się piknik urodzinowy. Były gry i zabawy integracyjne, a także poczęstunek. Szczególny widok stanowiły unoszące się w górę dziesiątki balonów w barwach gminy Praszka.
Obecnie Środowiskowy Dom Samopomocy w Ganie to prężnie funkcjonująca placówka, bardzo dobrze wyposażona i dysponująca fachowym personelem. Z domu korzysta w tej chwili 50 podopiecznych w różnym wieku (warunkiem przyjęcia jest pełnoletność, nie ma zaś górnego limitu wieku). Są to mieszkańcy gmin Praszka, Gorzów Śląski, Radłów, Rudniki i od niedawna gminy Pątnów w województwie łódzkim.
Personel Domu liczy łącznie 15 osób. Trzy busy plus użyczany ze szkoły „dwójki” pokonują dziennie 450 kilometrów, by przywieźć do ośrodka uczestników zajęć i odwieźć ich ponownie do domów. Do ich dyspozycji pozostają terapeutyczne sale tematyczne, m.in.: ceramiczna, kulinarna, plastyczna i komputerowa. Szczególnym powodzeniem wśród męskiej części podopiecznych cieszy się warsztat techniczny, w którym uczestnicy zajmują się pracą w drewnie.
***
Środowiskowemu Domowi Samopomocy od samego początku szefuje Grzegorz Derengowski, na co dzień mieszkaniec Kluczborka. Jest to o tyle istotne, że po powołaniu do życia ŚDS-u gmina miała spore trudności ze znalezieniem dyrektora – na miejscu nie było bowiem osoby spełniającej dość wysokie wymagania zawodowe. Zapytany, czego mu życzyć na kolejną dekadę, mimowolnie wraca do tej mijającej, wspomina trudne początki, o których mówił zresztą w swym wystąpieniu powitalnym. Podkreśla, jak długą i wyboistą drogę przeszła placówka, by znaleźć się w tym miejscu, w którym jest obecnie. Zaczynał z 5 podopiecznymi, co zupełnie nie kalkulowało się ekonomicznie, długo musiał przekonywać środowisko, że kierowana przez niego placówka to miejsce bezpieczne, przyjazne dla osób, które nie potrafią sobie samodzielnie poradzić w życiu, a w którym mogą liczyć na fachowe wsparcie i opiekę. Dziś jest już w zupełnie inne miejsce, do gańskiej placówki przekonują się kolejne gminy, czego dowodem jest najświeższe porozumienie z gminą Pątnów. A życzenie? Jest bardzo proste: żeby podopieczni czuli się w ŚDS-ie naprawdę bezpiecznie, tak jak w domu.
Posłuchaj rozmowy z Grzegorzem Derengowskim, dyrektorem Środowiskowego DOmu Samopomocy w Ganie:
Posłuchaj rozmowy z Danutą Janikowską, wiceburmistrz Praszki, która była pomysłodawczynią utworzenia placówki:
Warto dodać, że z działalnością Środowiskowego Domu Samopomocy w Ganie może się zapoznać każdy zainteresowany. Wystarczy odwiedzieć Muzeum w Praszce, w którym zorganizowana jest specjalna jubileuszowa ekspozycja. Prezentowane na niej są prace m.in. podopiecznych oraz fotografie prezentujące codzienność placówki. Wystawę będzie można oglądać do końca wakacji.
As Serwisowy – Praszkowski Przegląd Wydarzeń, Gabriel Wyględacz