W sobotę wieczorem na jednej z posesji w Rudzie koło Wielunia sąsiedzi zauważyli złodziei. Gdy włamywacze zaczęli uciekać, jeden z nich doznał poważnej kontuzji nogi i został zatrzymany. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Dzięki zgłoszeniu świadków zdarzenia doszło do zatrzymania 36-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego, podejrzanego o kradzież z włamaniem do domu jednorodzinnego. Jak ustalili policjanci, do zdarzenia doszło 4 stycznia. Wtedy to 36-latek wraz ze swoim wspólnikiem włamał się do jednego z domów w miejscowości Ruda, skąd skradli biżuterię i pieniądze. Włamywacze zostali zauważeni przez świadków zdarzenia. Jeden z nich zbiegł z miejsca zdarzenia, drugi, uciekając, doznał urazu nogi i został zatrzymany przez świadków. Przy zatrzymanym 36-latku policjanci w trakcie przeszukania znaleźli pieniądze i biżuterię. Część skradzionych rzeczy odzyskano. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że mężczyzna może mieć związek z kradzieżą z włamaniem na terenie powiatu kłobuckiego, do której doszło z 3 na 4 stycznia. 36-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Sprawa ta jest rozwojowa. Wieluńscy śledczy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wieluniu wyjaśniają wszelkie okoliczności i wątki tej sprawy. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
– mówiła rzeczniczka prasowa wieluńskiej policji, Katarzyna Grela.