Od czasów antycznych po współczesność, od bitew i potyczek z września 1939, czy powstania styczniowego, po odtworzenie życia chłopskiego i rzemieślniczego we wczesnym średniowieczu – tym wszystkim zajmuje się ruch rekonstrukcyjny w Polsce, niezwykle popularny w pierwszym dwudziestoleciu XXI wieku. Próbę jego zdefiniowania, określenia granic czasowych czy tematycznych podjęła prof. dr hab. Jolanta Daszyńska w swojej najnowszej publikacji „Rekonstrukcja historyczna. Wybrane refleksje własne”.
Książka jest przeplataniem wiadomości osobistych, zdarzeń, których byłam świadkiem, z elementami natury ogólnej, jak np. bezpieczeństwo podczas inscenizacji czy kwestie związane z regulaminem czy statutem stowarzyszeń rekonstrukcji historycznych. Jest to taka refleksyjna opowieść dotycząca inscenizacji historycznych, rekonstrukcji w ogóle, bo też opisuję akcje pamięci, akcje związane nie tylko z tymi bitewnymi przedsięwzięciami. Uważam, że książka ta jest chyba takim pierwszym otworzeniem się historyka na to nowe zjawisko kulturalno-społeczne, jakim jest rekonstrukcja i próbą jego usystematyzowania. Postarałam się pozbierać w jedną całość te rzeczy, które były rozproszone do tej pory, zapraszam do czytania – zaprasza autorka publikacji.
Książka „Rekonstrukcja historyczna. Wybrane refleksje własne” ukazała się nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Łódzkiego i Wydawnictwa Hamal.