Ptasia grypa to ostra choroba zakaźna występująca powszechnie u ptaków. Jej przypadki zanotowano w powiatach sieradzkim i kaliskim, czyli w sąsiedztwie powiatu wieluńskiego, dlatego Grzegorz Łuczak, powiatowy lekarz weterynarii przypomina o przestrzeganiu zasad higieny, szczególnie w gospodarstwach, gdzie hodowany jest drób.
Jeżeli chodzi o grypę ptaków o wysokiej zjadliwości, to jak słychać w informacjach medialnych, przybywa w Polsce codziennie kilka, kilkanaście nowych ognisk – mówi Grzegorz Łuczak. – Zrobił się poważny problem, dlatego chciałem zaapelować do wszystkich osób utrzymujących drób. Przede wszystkim żeby tego drobiu, jeżeli nie muszą, nie wypuszczali, czyli pozostawić ptaki w zamknięciu. Ważną rzeczą jest zabezpieczenie paszy i źródeł wody przede wszystkim przed dzikim ptactwem, bo dzikie ptactwo jest nosicielem wirusa, czyli karmić i poić drób wewnątrz budynków inwentarskich. Stosować odzież, obuwie ochronne tylko i wyłącznie do obsługi drobiu. I oczywiście podstawowe zasady higieny, mycie rąk wodą z mydłem przed karmieniem i pojeniem drobiu, wyłożyć matę dezynfekcyjną w wejściu do budynku, w którym utrzymywany jest drób i oczywiście nasączyć ją jakimś skutecznym środkiem. W sytuacji kiedy stwierdzimy objawy kliniczne, które mogą wskazywać na zakażenie wirusem grypy ptaków, takie jak zwiększona śmiertelność, apatia wśród drobiu, znaczny spadek pobierania paszy czy wody, duszność, sinica, wybroczyny, nietypowa biegunka, spadek nośności, jaja pozbawione skorup i dosyć charakterystyczne objawy nerwowe, takie jak drgawki, skręt szyi, paraliż nóg i skrzydeł, niezborność ruchów, to w tej sytuacji niezwłocznie trzeba powiadomić lekarza prywatnej praktyki albo Powiatowy Inspektorat Weterynarii, Powiatowego Lekarza Weterynarii. Wczesne zgłoszenie takich objawów jest bardzo ważne, aby szybko przystąpić do zwalczania choroby.
Więcej w rozmowie z naszym gościem tutaj.