Przetarg na budowę hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 5 nie zakończy się dziś, a 28 lipca. Został przedłużony w związku z dużym zainteresowaniem potencjalnych wykonawców.
11 września 2020 roku dostaliśmy 3 mln zł dofinansowania, wtedy szacunkowa wartość inwestycji była 12 mln zł a termin oddania do użytkowania, dokładnie za dwa miesiące mieliśmy przecinać wstęgę. Zrobiłam sobie małą prasówkę, 8 kwietnia 2021, pół roku po otrzymaniu dofinansowaniu, dowiedzieliśmy się o daleko idących zmianach w projekcie hali. Pan burmistrz powiedział: podszedłem do tematu nazbyt optymistycznie. Radni wprowadzili to zadanie do budżetu w 2020 to 8 kwietnia 2021 burmistrz mówi, że jest nadzieja, że hala zostanie otwarta za dwa miesiące od dziś. 25 maja 2021 roku, kiedy próbowaliśmy się dopytać , co się dziej w sprawie hali, burmistrz nabrał wody w usta. Rozstrzygnięto przetarg, 23 czerwiec 2021 najtańsze oferty wyższe o 7 mln zł niż zakładano w budżecie, to już ponad 21 mln zł. Przecież nie tylko my dostaliśmy dofinansowanie do budowy hali, myśmy wielokrotnie słyszeli, że nie teraz, bo będzie taniej, nie teraz, bo nie ma wykonawców, zawsze było jakieś wytłumaczenie. Uznałam, że jeśli tak jest, to problemy będą mieć wszyscy, a przynajmniej część. Wzięłam protokół z Ministerstwa Sportu z 11 września 2020 roku i popatrzyłam, które jeszcze gminy złożyły jeszcze wnioski na hale – mówiła Anna Dziuba-Marzec, radna Rady Miejskiej w Wieluniu na jednej z ostatnich sesji, która wyliczała, które hale już zdążyły powstać w tym czasie, to m.in. ta w Kłobucku – Stąd moje pytania: dlaczego w Wieluniu włodarz nie poradził sobie z budową hali? O ile mln wzrosły koszty inwestycji? Ile mln gmina Wieluń wyda, jeśli w ogóle wbita tam zostanie łopata za pana kadencji? Pamiętam pytanie w sali 11, stwierdzenie, kiedy mówiłam, że warto ten projekt przepuścić przez niszczarkę i kupić gotowy projekt na normalną halę, która służy dzieciom, wtedy usłyszałam, że wydaliśmy pieniądze na projekt, więc robimy. Okazuje się, że można wydać kolejne 70 tys. zł. Moje pytanie: czy uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 potrzebują dużej hali widmo czy sali sportowej dostosowanej do ich potrzeb?
Burmistrz Paweł Okrasa:
Każdy samorząd, organ wykonawczy samorządu wybiera pewne drogi dojścia do określonego celu. Myśmy uznali po konsultacjach ze środowiskiem sportowym, z piłkarzami ręcznymi, siatkarzami, po to by obiekt budowany by obiektem kompletnym. Te środowiska brały aktywny udział w tworzeniu dokumentacji hali sportowej, która w godzinach dopołudniowych będzie służyła uczniów SP nr 5 . Uczniowie teraz mają salę gimnastyczną, gdzie jest boisko do siatkówki. Pan radny Kaja chodził tam do podstawówki, był grał w piłkę ręczną, grał na najwyższym szczeblu rozgrywek, nawet z takiej małe sali można zrobić użytek. Sala w „piątce” jest, to nie jest tak, że dzieci ćwiczą na korytarzu. Zakładam, że w czasach, kiedy radny Kaja chodził do podstawówki, uczniów było więcej niż teraz. Było ciężko, ale można było rozwijać kulturę fizyczną. Oczywiście nie chcemy wracać do bazy z tamtych lat, chcemy ją wybudować tak, by odpowiadała tym, którzy będą z niej korzystać. Taka była nasza idea, ze budujemy duży obiekt, żeby na wszystkie potrzeby znajdował odpowiedź i to nam przesunęło sprawę projektowania, zmiany planu miejscowego – kwestia wysokości, te wszystkie sprawy administracyjne działały na naszą niekorzyść. Z pełną świadomością, wiedząc, że narażę się na krytykę, chciałem budować halę większą. Budujemy tę halę na kolejne sto lat. Przesunięcie budowy hali o dwa lata można wkalkulować w ryzyko. To też ryzyko dla mnie z wyborczego punktu widzenia. Bardzo liczyłem, że po wakacjach będzie otwarcie, wiemy, że się nie uda tego zrealizować. Mam świadomość ryzyka. Zrobiłem to z pełną świadomość, my nie będziemy już żyć a ta hala będzie służyć dzieciom. Tyle mam do powiedzenia w tej kwestii. Jest bardzo duże zainteresowanie firm tą inwestycją, dużo większe niż kiedy ten przetarg był ogłaszany w ubiegłym roku. Mamy bardzo dużo pytań, będziemy zmuszeni przesunąć termin składania ofert, pytań jest dużo, z wielu kierunków kraju, co też może się przełożyć na warunki cenowe. Pani Dziuba-Marzec porównała salki do hali, nie można pewnych rzeczy porównywać(…).
Swojego zniecierpliwienia nie ukrywał też radny Wojciech Psuja, który przypominał, że również Starostwo Powiatowe oddało do użytku halę przy Zespole Szkół nr 1 w Wieluniu.