Tomasz Słodki, promując swoją książkę „Kolumbia”, jako miłośnik nowych technologii i człowiek nie znający określenia „to się nie uda”, odwiedza domy kultury i zaprasza na spotkania podróżnicze, jakich dotąd nikt nie organizował. W środę 29 stycznia był w Praszce, dzień później w Wieluniu. Były to kolejno piąte i szóste spotkania z cyklu zaplanowanych dotąd piętnastu, podczas których nie tylko w przystępny i ciekawy sposób opowiada o czasie spędzonym w Ameryce Południowej, ale także śpiewa swoje piosenki, prezentuje fragmenty vlogów, tańczy razem z latynoskim tancerzem, Wenezuelczykiem Jesusem Ramosem, oraz przygotowuje wraz z widownią kolumbijskie patacones z guacamole.
To spotkanie wyjątkowo inne niż zwykłe, bo wykład był inaczej prowadzony, wszystko inaczej pokazane, a ci, którzy przyszli poznali kraj w taki życiowy sposób, bardzo pięknie – mówi Bożena Rabikowska, słuchaczka Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Wielunia. – Kolumbia została pokazana nie w sposób podręcznikowy, ale okiem człowieka, który krąży uliczkami pieszo, na motorze, posługuje się różnymi technikami. I to właśnie buduje obraz tego kraju.
Podobnych opinii było wiele. Wszyscy zwracali uwagę na sposób, energię i „ciepło” prezentacji, których niewątpliwym atutem była osobowość autora książki.
Jestem zachwycona tym Panem. Jego wiadomościami. Podziwiam takich ludzi – mówi Honorata Smolnik z Wielunia. – Dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy o kulturze Kolumbii, a na koniec jeszcze kuchnia – potrawa z bananów (chodzi o platany, warzywną odmianę bananów, które w Ameryce Południowej są tym, czym dla nas ziemniaki – dop. red.). U nas takiego spotkania nie było dotąd nigdy. Wszystkie jesteśmy zachwycone.
Bardzo podobał mi się ten Pan. Jego osobowość, żywiołowość, jego ciekawość świata (…), że chce zmieniać swoje życie. Że chce je wykorzystać jak najpiękniej. I to jest najcudowniejsze – mówi Anna Szumowicz.
Świetne wydarzenie – dodaje Anna Guzek. – Nie znałam dotąd Kolumbii w takim wydaniu, jak nam tu Pan pokazał. (…) Takie spotkania lubimy. Osobiście zapraszałam Pana żeby jeszcze kiedyś nas odwiedził i nam coś pokazał.
Wieluń mnie zaskoczył, bo przyszło ponad 120 osób – mówił Tomasz Słodki na antenie Radia Ziemi Wieluńskiej, tuż po zakończeniu spektaklu w Wieluńskim Domu Kultury. – Mieliśmy na widowni wielu słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku, a to najlepsza publiczność. Jest zaangażowana, wesoła, chętnie słucha. (…) Było wspaniale. A jeśli chodzi o Praszkę, to wspaniale było wrócić do Domu Kultury, który pamiętam jeszcze z lat 90-tych ubiegłego wieku, gdzie występowałem na „mini listach przebojów” jako zespół Roxette i Inner Circle, o czym wspominałem podczas spotkania, więc było dużo dobrej zabawy. Przyszło mnóstwo moich wspaniałych znajomych, rodziny, ale także moja nauczycielka Anna Basińska, z którą przyjaźnimy się od trzydziestu jeden lat. Mogliśmy powspominać wiele rzeczy, które się wydarzyły i w Domu Kultury, i w tej miejscowości.
Miło widzieć człowieka szczęśliwego, zrealizowanego, pełnego pasji i takiego, który naprawdę wie czego chce w życiu. Tomek zawsze był dzieckiem o bardzo specyficznym podejściu do życia, niesamowicie niezależnym, wolnym, konsekwentnie realizował to wszystko, co zaplanował. (…)
Po spotkaniu w Praszce wzruszenia nie ukrywała babcia Tomasza, Teresa Czechowicz. – Jestem szczęśliwa. Że tak działa, że potrafi i jest taki odważny. (…) Jestem ciekawa jak nagra i pokaże kolejne podróże.
A tych zapewne nie braknie (marzeniem Tomasza jest np. podróż do Indii – dop. red.). Podobnie jak kolejnych wyjątkowych książek, bo już na przełomie czerwca i lipca pojawi się „przewodnik” po Amsterdamie, w którym Tomasz był już ponad trzydziestokrotnie.
Przeżyłem tam mnóstwo, czasami bardzo dziwnych sytuacji. Wiele osób po przeczytaniu „Kolumbii” pisze do mnie, że zachwyciła ich ta książka, że jest mnóstwo „smaczków”. To teraz powiem Wam tutaj, w Radio Ziemi Wieluńskiej, że w „Amsterdamie” to dopiero będzie dużo „smaczków”. Wymyśliłem taki podtytuł: dlaczego warto zobaczyć Van Gogha i nigdy nie próbować grzybów halucynogennych.
Posłuchaj relacji ze spotkań:
Póki co trwa jednak promocja „Kolumbii”. Najbliższe spotkanie zaplanowane jest na 7 lutego w Gorzowie Śląskim, a będą jeszcze spektakle w Kobyłce, Koluszkach, Kielcach, Mińsku Mazowieckim, Głubczycach, Rzeszowie, Opocznie i Cieszynie. Nie wykluczone, że pojawią się kolejne lokalizacje.
„Kolumbia” to niezwykła książka. To pokłosie dwukrotnego pobytu Tomasza Słodkiego w tym kraju. W książce oprócz swobodnej narracji i prowadzenia czytelnika po ciekawych, nie zawsze oczywistych miejscach i wydarzeniach, w których autor miał okazję uczestniczyć, znalazło się także kilka przepisów kulinarnych i, jako swoista „wkładka”, płyta z utworami skomponowanymi i napisanymi w Kolumbii. Znajdują się tu także kody QR, które przenoszą czytelnika w świat multimediów oraz bezpłatny kurs tworzenia profesjonalnych filmów, które można tworzyć za pomocą smartfonów.
Więcej o książce: kolumbia.net