Na początku sierpnia Ryszard Jeziorny z Wieluń Biega przebiegnie swój dwusetny maraton. Dystans ponad 42 km pokona tym razem w Rudzie podczas Trzeźwościowego Cross Maratonu.
Bez wątpienia będzie okazja do świętowania, zwłaszcza że udział zapowiedzieli koledzy i koleżanki z maratońskich tras. Warto podkreślić, że na tak okazały wynik składają się nie tylko starty w zorganizowanych, dużych wydarzeniach, ale też przyjacielskich biegach, gdzie trasę pokonuje się w skromniejszej grupie.
Jak to robić? Tego nie trzeba robić. To się chce robić i to z przyjemnością. My się nie ścigamy, robimy to na spokojnie. A przebywać 4,5-5 godzin na świeżym powietrzu to jest czysta przyjemność. Przy okazji pokonujemy maraton. W ten sposób to się udało nabiegać. W Maratonie Warszawskim czy Silesia Marathon uczestniczy kilka tysięcy osób, ale faktycznie biegniesz sam. A na biegach koleżeńskich biegniemy razem, jeden obok drugiego, większość czasu przegadamy. Jak jest 5 tysięcy ludzi, to nikogo nie znasz, a tu jesteśmy wszyscy we własnym gronie, we własnej rodzinie. Biegnie się wtedy przyjemniej, lżej, z mniejszym wysiłkiem. Pierwszy maraton przebiegłem na 50. urodziny. Wcześniej biegałem półmaratony. W ciągu 10 lat zrobiło się tak, że w tej chwili jest już trochę tych maratonów. To jest tak, jak ze wszystkim. Masz jakiś plan. Jak już się wciągniesz, to zawsze znajdzie się na to czas. Chociaż rodzina na tym trochę cierpi – mówił Ryszard Jeziorny.
Jubilat zaprasza na Trzeźwościowy Cross Maraton, który odbędzie się 4 sierpnia. Zapisy do biegów na dystansach 42 i 10 km oraz 10-kilometrowego marszu nordic walking trwają na pomiarczasuatelier.pl.