44 prace Stanisława Chomiczewskiego wybitnego malarza pejzażysty można oglądać w wieluńskim muzeum. Wernisaż wystawy odbył się w piątek (20 września) z udziałem artystów, którzy obecnie przebywają na plenerze malarstwa figuratywnego im. Jerzego Dudy-Gracza w Kamionie nad Wartą.
Na wystawie pokazuję pejzaże z różnych plenerów z ostatnich lat: z Beskidu Żywieckiego, z Wisły, z Żywca, z Połomia, z Jaworzynki, z Koniakowa – wylicza Stanisław Chomiczewski. Zapytany o to, co go inspiruje w Kamionie nad Wartą, odpowiada: W Kamionie inspiruje mnie Warta, ponieważ wychowałem się nad Bugiem, to rzeka zawsze robi na mnie duże wrażenie. Chodziłem nad Wartą, brodziłem w Warcie. Malowałem córkę pana Matyi, jak galopowała konno brzegiem Warty, te rozbryzgi wody malowałem. Ale też inspirują mnie te wspaniałe sosenki, dróżki, skarpy. Tu jest tyle tematów, które inspirują.
Chomik dla nas, czyli Stanisław Chomiczewski, oprócz tego, że jest wspaniałym malarzem, to jest również wspaniałym człowiekiem. Jest miły, serdeczny i bardzo mądry – mówi Jacek Łydżba, artysta malarz, uczestnik pleneru w Kamionie. – Chomik umie opowiadać o sztuce, o życiu. Jest super kompanem do pracy, do malowania, do przebywania razem (…).
Stanisław Chomiczewski stoi na straży pewnej formy klasyki sztuki. Fajnie, że tacy ludzie są, trzymają tę tradycję i trzymają ją naprawdę w dobrym stylu, fantastycznie warsztatowo – mówi Waldemar Marszałek, malarz, grafik, rysownik, pedagog Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, uczestnik pleneru w Kamionie. – To doskonały kolorysta, który potrafi z natury wyłapać jej piękno (…).
Otwarcie wystawy, które poprowadzili Jan Książek, dyrektor muzeum, i Magdalena Kopańska z tej placówki, poprzedził minirecital Anety Urbańskiej i Zbigniewa Szpikowskiego.
O wydarzeniu pisaliśmy również tutaj.
Wystawa będzie czynna przez miesiąc.