Pomimo przeciwności losu i trudności, jakie przed wszystkimi postawił koronawirus, „Domek harcerza” w Wieluniu radzi sobie bardzo dobrze. Wszystkie aktywności oraz warsztaty prowadzone przez opiekunów są naznaczone zachowaniem wszelkich zasad higieny i bezpieczeństwa.
Od 18 maja do końca roku szkolnego oferowaliśmy w naszej placówce wszystkim uczestnikom zajęć, które były wcześniej kontynuowane, przychodzenie na zajęcia stacjonarne. Jednak ze względu na obawy rodziców nie wszyscy uczestnicy na nie dotarli, nie wszyscy skorzystali z tej oferty – mówi dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury i Sportu w Wieluniu, Jerzy Nowakowski.
W czasie wakacji są prowadzone zajęcia artystyczne oraz sportowo-rekreacyjne.
Zaproponowaliśmy zorganizowanie dwóch turnusów półkolonii z ograniczeniami ilościowymi, nie możemy mieć więcej niż po 24 osoby na turnusie. Podczas tego pobytu dzieci u nas korzystają z przeróżnych form zajęć. Pobyt jest pięciodniowy i podczas tych pięciu dni mamy ofertę dwóch wycieczek, jedną wycieczkę do Załęczańskiego Parku Krajobrazowego, drugą do gospodarstwa agroturystycznego w Strobinie. Opiekunami tych grup są nasi pracownicy, nasi nauczyciele i to zarówno od zajęć artystycznych, jak i od zajęć sportowych. W każdym dniu tych półkolonii dzieci mają możliwość tańczenia, śpiewania, uczestniczenia w zajęciach plastycznych i w każdym dniu są zajęcia sportowo-rekreacyjne również prowadzone przez naszych nauczycieli – dodaje dyrektor Nowakowski.
Wraz z zakończeniem drugiego turnusu półkolonii „Domek harcerza” kończy działalność na ten rok szkolny. Na stronie PMDKiS jest zamieszczona informacja o zajęciach, które zostaną wznowione we wrześniu.