Dzięki obywatelskiej postawie mieszkańców regionu zatrzymano 21-latka, który kierował samochodem, mając w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Obywatele w wieku 36 i 39 lat, widząc awanturę dwóch mężczyzn, których zachowanie wskazywało, że znajdują się pod wpływem alkoholu, postanowili zareagować i uspokoić ich oraz wezwali patrol policji. Po tym jak policjanci odjechali z miejsca, starszy z nich zauważył mężczyznę poznanego z wcześniejszej interwencji, jak wsiada do samochodu i odjeżdża. Podejrzewając, że kierujący może być pijany, zaczął biec w kierunku samochodu, który po kilkuset metrach zatrzymał się. Za kierownicą audi siedział znany mu z wcześniejszego zajścia młody mężczyzna. Na miejsce podbiegł również jego młodszy kolega oraz 31-latek, który także widział całą tę sytuację. Dzięki szybkiej reakcji świadków udaremnili oni dalszą jazdę kierowcy i do czasu przybycia funkcjonariuszy pilnowali go, by się nie oddalił. Jak się okazało, nieodpowiedzialnym kierowcą był 21-letni mieszkaniec gminy Wieruszów. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Stracił on już swoje uprawnienia, teraz jego sprawą zajmie się sąd. Świadkom, którzy nie zostali obojętni na realne zagrożenie, serdecznie dziękujemy. Dzięki ich reakcji został zatrzymany nieodpowiedzialny kierujący, który mógł doprowadzić na drodze do tragedii.
– mówił Piotr Siemicki z wieruszowskiej policji.