Cztery kolizje na drogach powiatu wieruszowskiego – to bilans śnieżnego weekendu w regionie. Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek w Wieruszowie. Kierujący toyotą wraz z przyczepką 63-letni mieszkaniec gminy Wieruszów nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu fordowi, którym kierował 46-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego, w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów.
Do drugiej kolizji drogowej doszło 16 stycznia po godzinie 10:00 w Radostowie Drugim w gminie Czastary. W tym przypadku kierujący osobowym volvo 26-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego nie dostosował prędkości do panujących warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym lexusem, którym kierował 46-letni mieszkaniec Poznania. Do kolejnej kolizji drogowej doszło również 16 stycznia po godzinie 14:00 w Sokolnikach, na ulicy Parkowej. Na miejscu okazało się, że kierujący vw passatem, prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków atmosferycznych, uderzył w ogrodzenie przydrożnej posesji, po czym uciekł, odjechał z miejsca tej kolizji. Policjanci prowadzą postępowanie wyjaśniające, zmierzające do ustalenia dokładnych okoliczności i sprawcy tego zdarzenia drogowego. Czwarta kolizja drogowa miała miejsce również 16 stycznia po godzinie 20:00 w Wieruszowie, na ulicy Warszawskiej. W tym przypadku kierujący audi A4 23-letni mieszkaniec powiatu kępińskiego nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającej go toyoty, którą kierowała 22-letnia mieszkanka powiatu ostrzeszowskiego, w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów. W trzech przypadkach zdarzeń drogowych, czyli w Wieruszowie i Radostowie Drugim, ich uczestnicy, kierujący pojazdami nie doznali obrażeń ciała i byli trzeźwi. Uszkodzeniu uległy jedynie pojazdy uczestniczące w tych zdarzeniach. Sprawcy tych kolizji drogowych za popełnione wykroczenia zostali ukarani mandatami karnymi. W przypadku kolizji w Sokolnikach, gdzie uszkodzeniu uległo ogrodzenie posesji, w ramach prowadzonego postępowania policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia i zmierzają do ustalenia jego sprawcy.
– mówił rzecznik prasowy wieruszowskiej policji, Damian Pawlak.