Wczoraj na terenie powiatu wieluńskiego doszło do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. 30-latek kierował samochodem, mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
14 lutego dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, iż w Krzyworzece przypadkowi świadkowie ujęli nietrzeźwego kierowcę. Na miejsce skierowani zostali policjanci z wieluńskiej drogówki. Z relacji świadków zdarzenia wynikało, że kierowca mercedesa, jadący przed nimi, miał poważne problemy z utrzymaniem toru jazdy. Podejrzewając, że może być pod wpływem alkoholu, świadkowie podjęli decyzję, że pojadą za nim i w dogodnej do tego chwili spróbują go skłonić do zatrzymania się. Kierujący mercedesem, widząc ich zainteresowanie, nie chciał się zatrzymać. Wręcz przeciwnie – przyspieszył. W pewnym momencie, na łuku drogi, uderzył w krawężnik, w wyniku czego uszkodził w aucie opony. Ta sytuacja zmusiła go do zatrzymania pojazdu. Świadkowie, w momencie gdy podeszli do kierowcy, wyczuli od niego woń alkoholu. Natychmiast wyciągnęli kluczyki ze stacyjki, aby uniemożliwić dalszą jazdę, i wezwali policję. Mundurowi zbadali stan trzeźwości 30-letniego kierowcy mercedesa. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna musi się teraz liczyć, że za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna – mówi rzeczniczka prasowa wieluńskiej policji Katarzyna Grela.