Nadwarciański Gród w Załęczu Wielkim, w gminie Pątnów, stał się schronieniem dla ponad 230 uchodźców. Wśród nich jest ponad 130 dzieci. Wczoraj odbyło się spotkanie organizacyjne obywateli Ukrainy z przedstawicielami szkół, gminy, powiatu i urzędu pracy. Wszyscy czekają obecnie na szczegółowe wytyczne i jasno określone procedury. Na tę chwilę szkoła w Załęczu Małym przygotuje się na nowych uczniów, prosząc m.in. o ofiarowanie przyborów szkolnych.
My w naszym systemie mamy 8 klas szkoły podstawowej – z tego, co wiem, tam jest ich więcej. My będziemy podejmowali decyzje zgodne z naszą edukacją, np. mając 14 lat dajemy odpowiednio do 7-8 klasy. Jeszczeż zastanawiamy się, czy dzieci z Ukrainy włączyć do już istniejących klas, czy tak, jak sugeruje Ministerstwo Edukacji, organizować oddziały przygotowawcze. Nie mamy nauczycieli, którzy biegle posługują się językiem ukraińskim – posiłkujemy się rosyjskim i angielskim, ale to nie jest wystarczające. Na tę chwilę nie mamy przyborów szkolnych. Jeżeli jacyś sponsorzy chcieliby nam pomóc, to bardzo prosimy o zeszyty, kredki, plecaki. Takie podstawowe rzeczy. Bardzo prosimy o pomoc – mówi Elżbieta Krzemińska, dyrektorka Zespołu Szkół Samorządowych w Załęczu Małym.
Jak podkreśla wójt Jacek Olczyk, gmina szuka teraz fotografa, który przyjechałby do ośrodka i wykonał zdjęcia wszystkim przebywającym w nim uchodźcom w celu uzupełnienia ich dokumentów. Lista rzeczy i potrzeb jest dostępna na stronie internetowej gminy. Wszystkie informacje udzielane są pod numerem telefonu: 43 886 51 79.
Jeśli ktoś chce pomóc, może skontaktować się z Urzędem również za pośrednictwem adresu: gmina@patnow.pl.
Posłuchaj rozmowy z dyrektor Elżbietą Krzemińską i Jackiem Olczykiem, wójtem gminy Pątnów:
