Od 1 marca w Środowiskowym Domu Samopomocy w Ganie trwają zajęcia stacjonarne. Po wielu miesiącach warsztatów na odległość zarówno podopieczni, jak i terapeuci mogą wspólnie np. tworzyć prace plastyczne. Aby placówka mogła znów zostać otwarta, wymagało to od dyrekcji odpowiedniego przygotowania obiektu.
Obecnie pracujemy w reżimie sanitarnym, czyli mamy dezynfekcje, dystans oraz maseczki, które wszędzie nas obowiązują. Nasi uczestnicy są podzieleni na grupy, te grupy są stałe. Praca odbywa się w naszych pracowniach terapeutycznych zgodnie z ich zainteresowaniami. Do każdej grupy przypisany jest jeden terapeuta – nie ma możliwości „mieszania się” pomiędzy uczestnikami tak, żeby zapewnić jak największe bezpieczeństwo. Do tego jesteśmy wyposażeni sprzęt do dezynfekcji, typu lampy bakteriobójcze, żeby do nas wejść, trzeba przejść przez bramkę dezynfekującą, która zrasza nas od góry do dołu, dezynfekując wszystkie nasze ubrania. Do tego mamy trzy urządzenia bezdotykowe do dezynfekcji rąk. Zgodnie z zaleceniami, które dostaliśmy, cztery razy w ciągu dnia są dezynfekowane klamki i płaskie powierzchnie, które są dotykane przez osoby przebywające u nas w placówce.
– mówił dyrektor placówki, Grzegorz Derengowski.
Więcej na ten temat w rozmowie z dyrektorem Grzegorzem Derengowskim tutaj.