Pierwszy punkt w tym sezonie piłkarskiej IV ligi zdobyli Czarni Rząśnia. Wywalczyli go po emocjonującej końcówce meczu.
Beniaminek u siebie podejmował Ner Poddębice. Rząśnianie przegrywali już 0:2. Gola kontaktowego zdobył Krystian Nagieł, a pięć minut przed końcem podstawowego czasu wyrównał Marek Grabowski. Po chwili goście ponownie wyszli na prowadzenie i wydawało się, że wywalczą w Rząśni komplet punktów. W doliczonym czasie gry Paweł Majchrowski zdobył jednak bramkę i spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3.
Bez punktu wróciła z Kwiatkowic Warta Działoszyn. Miejscowy LKS wygrał 2:0, a działoszynianie spadli na 10. miejsce w tabeli. Czarni opuścili ostatnią lokatę i zajmują 19. pozycję.