Pewna wygrana siatkarzy WKS-u Wieluń w grupie trzeciej II ligi. Podopieczni grającego trenera, Marcina Krysia pokonali 3:0 AZS UMK Toruń.
Wielunianie mieli spotkanie pod kontrolą, w pierwszym secie wygrywając do 8, a w drugim do 16. Trochę problemów pojawiło się w trzeciej partii, ale ostatecznie wukaesiacy zwyciężyli do 23. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano środkowego gospodarzy, Kamila Gromadzkiego.
Marcin Kryś (grający trener WKS-u):
Pierwsze dwa sety mieliśmy cały czas pod kontrolą, to na pewno cieszy. Uczulałem chłopaków, że nie możemy dać oddechu drużynie z Torunia, bo jest to młody zespół, który o każdą piłkę walczy i na pewno się nie podda. Uczulałem przed spotkaniem, że jeżeli damy im palec, to mogą nam odciąć rękę. Na szczęście chłopaki po naszym czasie przestawili w głowie myślenie, bo zaczęliśmy wcześniej miękko grać i to spowodowało, że kilka punktów nam uciekło. Cieszy mnie, że później zespół fajnie zareagował, wróciliśmy do gry agresywnej, twardej i to nam przyniosło zwycięstwo.
Kamil Gromadzki (środkowy WKS-u):
Do tej pory mieliśmy trudniejszych rywali, bo graliśmy z Sieradzem, który co roku jest mocną drużyną, z Rząśnią, która zawsze jest w czołówce. Pierwszy raz się spotkaliśmy z Toruniem, przynajmniej ja, ale najważniejsze, że mecz zakończony sukcesem.
WKS zajmuje 4. miejsce w tabeli. Szósta pozycja dla Czarnych Rząśnia, którzy w weekend grali dwukrotnie. Najpierw pokonali 3:1 Lotnika Łęczyca, a potem ulegli 0:3 MOSiR-owi Sieradz.