W Wielki Piątek policjanci interweniowali w parafii w Skomlinie. Zostali wezwani przez księdza, który twierdził, że parafianie uniemożliwiają mu prowadzenie nabożeństwa.
15 kwietnia policjanci z komisariatu w Białej interweniowali w jednej z parafii na terenie powiatu wieluńskiego. Powodem interwencji było zgłoszenie proboszcza, iż wierni uniemożliwiają mu odprawienie nabożeństwa. Na miejscu mundurowi, z relacji mieszkańców, ustalili, że 51-letni proboszcz chwilę wcześniej odprawiał nabożeństwo i z jego zachowania wynikało, że prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że duchowny znajdował się w stanie nietrzeźwości. Obecnie mundurowi prowadzą czynności sprawdzające w celu ustalenia, czy doszło do popełnienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych – relacjonuje rzeczniczka prasowa wieluńskiej policji Katarzyna Grela.
Jak się okazało, proboszcz miał w organizmie aż 1,9 promila alkoholu.