W sobotę przy dźwięku syren i blasku rac odbyło się uroczyste powitanie nowego średniego samochodu ratowniczo – gaśniczego marki MAN dla jednostki OSP Kraszkowice. Strażacy przywitali nowe auto w towarzystwie samorządowców, mieszkańców i druhów ochotników z sąsiednich jednostek OSP. Na powitanie przybył również poseł na Sejm RP, Paweł Rychlik.
Dla straży pożarnej w Kraszkowicach to wielkie wydarzenie – mówi wójt gminy Wierzchlas, Leszek Gierczyk. – Druhowie wiele lat starali się o nowy samochód, który spełniałby ich oczekiwania. I wreszcie jest. Wspaniały samochód, fabrycznie nowy i wierzę, że będzie służył tej jednostce przez wiele lat.
Taki samochód to marzenie każdego strażaka, każdej jednostki – mówi prezes OSP w Kraszkowicach, Mariusz Sotowski. – Umożliwi on nam szybsze działanie. To samochód ratowniczo – gaśniczy, wyposażony w sprzęt. Dzięki niemu możemy sprawniej działać i być szybciej na miejscu zdarzenia.
Taki nowy wóz dla Powiatowej Straży Pożarnej, to podniesienie gotowości bojowej dla całego powiatu wieluńskiego, nie tylko tej miejscowości i gminy Wierzchlas – podkreślał mł.bryg. Tomasz Lewiński, Komendant PSP w Wieluniu. – Każdy nowy samochód podnosi poziom bezpieczeństwa w naszym powiecie.
To jest narzędzie w spełnianiu swojej misji, funkcji strażaków ochotników – dodaje Andrzej Stępień, Prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP. – To narzędzie, które umożliwia sprawne, a zarazem bezpieczne prowadzenie akcji ratowniczo – gaśniczych. Bo przecież bez dobrego sprzętu, to i najlepiej wyszkolony strażak niewiele sam zrobi.
Przed remizą Ochotniczej Straży Pożarnej w Kraszkowicach zebrali się mieszkańcy wioski, aby wspólnie świętować sukces.
Taki samochód podnosi prestiż jednostki, która prężnie działa przez ostatnie lata – mówi Barbara Puczkowska ze Stowarzyszenia „Kraska”, wiceprzewodnicząca rady gminy Wierzchlas. – Bardzo dobrze nam się układa współpraca z naszymi strażakami, a nowy wóz podnosi prestiż, i jednostki, i całej miejscowości. Mam tylko nadzieję, że nie będzie potrzeby go wykorzystywać do bardzo trudnych sytuacji. Ale w razie zagrożenia ma kto jechać i czym jechać. To jest ukoronowanie ich starań przez wiele lat.
Nowe auto kosztowało 860 tys. 385 zł. W tym 300 000 zł dołożyła Gmina Wierzchlas, 270 000 zł Komenda Główna PSP, 218 000 zł WFOSiGW w Łodzi, 72 000 zł NFOŚiGW, 385 zł wkład własny OSP Kraszkowice.