Kierowca recydywista wpadł w Niżankowicach. Prowadził auto mimo że miał w organizmie 1,5% alkoholu oraz sądowy zakaz wsiadania za kierownicę. Grozi mu do 5 lat więzienia.
52-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego kierował fiatem pandą mając w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że 52-latek złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Działoszyna mężczyzna zakończył jazdę i nikomu nic się nie stało. Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu. Za te przestępstwa podejrzanemu grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 10 tysięcy złotych. – informuje Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej Policji.
Policja apeluje o rozwagę do kierowców, ale też do innych uczestników ruchu.
Kiedy widzimy osobę nietrzeźwą zamierzająca wsiąść za kierownicę samochodu, zawsze o takim fakcie należy zawiadomić policję, a w miarę możliwości uniemożliwić jej jazdę. Przypomnijmy, że każdy świadek przestępstwa ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku. Obywatelskie ujęcie to przywilej wynikający z treści art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego. Ujętą osobę należy niezwłocznie. – dodaje Mielczarek.