W poniedziałek (15 czerwca), po trzech miesiącach przerwy, swoją pracę wznowiły sanatoria. Osoby, które chcą skorzystać z wyjazdów, muszą przestrzegać procedur.
Część pacjentów musiała przerwać swój pobyt w sanatorium. W województwie łódzkim takich pacjentów było 1300. Inni pacjenci, którzy mieli przyznane wyjazdy sanatoryjne w okresie marzec-czerwiec, nie wyjechali na leczenie. Narodowy Fundusz Zdrowia jeszcze w czerwcu wyśle 700 pacjentów na leczenie sanatoryjne. Pierwsi pacjenci już skorzystali z bezpłatnych testów na koronawirusa i pojechali do sanatorium. Jak skorzystać z takiego testu? To bardzo proste. Można z niego skorzystać w specjalnym punkcie pobrań. To namiot, w którym specjalnie ubrani pielęgniarze pobierają od pacjentów wymaz z nosa i gardła. Taki test jest bezpłatny. Wystarczy wziąć ze sobą dowód osobisty. Punktów pobrań w naszym województwie jest 11 i pracują co najmniej przez 2 godziny na dobę. Ważne jest to, żeby w takim punkcie pobrań przyszły kuracjusz pojawił się nie wcześniej niż sześć dni przed planowanym rozpoczęciem turnusu. Punkty pobrań mają system, w którym widzą zlecone przez sanatoria badania laboratoryjne w kierunku koronawirusa. O wyniku testu kuracjusza poinformuje sanatorium, dlatego tak ważne jest, żeby po otrzymaniu skierowania do sanatorium każdy kuracjusz zatelefonował do swojego sanatorium, do którego pojedzie, i przekazał swój numer telefonu. Tylko pacjenci z potwierdzonym negatywnym wynikiem testu w kierunku koronawirusa mogą skorzystać z sanatorium. W województwie łódzkim takich pacjentów, którzy wyjadą do sanatorium jeszcze w czerwcu, będzie około 700, w kolejnych miesiącach będzie to około 1300 pacjentów.
– mówiła rzeczniczka prasowa łódzkiego oddziału NFZ Anna Leder.
Osoby, które chcą dowiedzieć się więcej na temat wykonywania testów i kwalifikacji do sanatorium, mogą zadzwonić pod numery telefonów 42 275 40 83; 42 275 40 81; 42 275 40 89.