Od czwartku do niedzieli w hiszpańskim Cambrils odbędą się Mistrzostwa Świata w Karate Tradycyjnym. Wśród uczestników jest Alicja Wieteska. Reprezentantka Klubu Karate Tradycyjnego w Wieluniu została powołana do kadry narodowej młodziczek. Na co w katalońskiej miejscowości liczy zawodniczka?
Tak naprawdę sam start to już jest duże osiągnięcie, bo trzeba się było naprawdę ciężko przygotowywać. Liczę na jakiś medal, może trzecie miejsce, choć sukces jest w tym, że startuję. Przygotowywałam się już bardzo długo, paręnaście miesięcy. Jeździłam na indywidualne treningi, nie opuszczałam ani jednego treningu w klubie, byłam na każdym zgrupowaniu. Ćwiczyłam, ile tylko miałam siły.
Odnośnie Alicji – liczę na medal. Normalnie jak się jedzie na zawody i czuje się, że zawodnik jest przygotowany, to jedzie się walczyć o medale, a nie po to, żeby tylko wystartować. Zawodnik też musi być mentalnie naszykowany, że walczy o medale, bo po to jedzie, a nie żeby wystartować w imprezie. W tym drugim przypadku sukcesu na pewno nie będzie – mówił sensei Zbigniew Sitarz, który podczas mistrzostw będzie pełnił funkcję sędziego.
W tym samym czasie i miejscu odbędzie się także Puchar Świata w Karate Tradycyjnym.