Nastały chłodne wieczory. Kromka świeżego chleba polana płynnym bursztynowym miodem lub gorąca herbata z miodem oraz sokiem z malin ogrzewa i leczy. Pomaga też przy zapaleniu jelit, chorobach wątroby oraz działa przeciwbiegunkowo. Jak wybrać najlepszy miód? Zapytaliśmy o to pszczelarzy.
Mówi Marcin Wolski z Pabianic:
Tak na pierwszy rzut oka trudno stwierdzić, czy miód jest naturalny, jeżeli się nie dokona pewnych analiz organoleptycznych. Na pewno, jeżeli jest niska temperatura, nie powinien być w stanie płynnym. Jedyny miód, który bardzo często pozostanie w stanie płynnym, to miód akacjowy. Pozostałe miody pod wpływem niskiej temperatury zawsze się ścinają.
Adam Szeliga z Jodłowca (powiat wieluński) proponuje miody:
Akacjowy, leśny ze spadzią, gryczany, faceliowy, wielokwiatowy, rzepakowy oraz miody z owocami. I w zależności od rodzaju mają właściwości zdrowotne. Jedne wspomagają serce, układ krążenia, inne są na odporność, na górne, dolne drogi oddechowe. Każdy ma inne właściwości – mówi pszczelarz.
Warto pamiętać, że roztapianie miodu w gorącej wodzie czy też herbacie obniży jego wartości odżywcze, niszcząc niektóre enzymy i osłabiając jego charakterystyczny smak. Dlatego, jeśli chcemy korzystać z prozdrowotnego działania miodu, słódźmy nim herbatę czy wodę z cytryną dopiero wówczas, gdy herbata lub woda nieco przestygnie. W ten sposób będziemy mogli cieszyć się także pełnym, bogatym smakiem miodu.