45-latek został ujęty przez pajęczańskich policjantów dopiero po pościgu, bo zlekceważył wezwanie do zatrzymania.
3 lipca policjanci z pajęczańskiej drogówki podczas prowadzonej kontroli prędkości w miejscowości Rząśnia w godzinach popołudniowych, zmierzyli prędkość citroenowi, którego kierujący wyraźnie nie stosował się do obowiązujących ograniczeń. Pomiar prędkości jadącego pojazdu wykazał, że porusza się 84km/h w terenie zabudowanym. Mundurowi natychmiast wydali sygnał polecenia do zatrzymania, po którym kierujący ominął funkcjonariuszy, znacznie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za oddalającym się citroenem powiadamiając o tym fakcie oficera dyżurującego pajęczańskiej komendy. Mężczyzna nie reagował na wydawane sygnały świetlne, dźwiękowe i cały czas kontynuował ucieczkę. Mundurowi w miejscowości Trzynica udaremnili dalszą jazdę kierującemu i zatrzymali jego samochód. Okazało się, że mężczyzna kierował pojazdem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, posiadał podwójny dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Citroen nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC oraz badań technicznych. Mężczyzna został zatrzymany, noc spędził w policyjnym areszcie, jego pojazd skonfiskowano zgodnie z nowymi przepisami. Prokurator wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór.
– informuje mł. asp. Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej policji.
Zatrzymanemu grozi do 5 lat więzienia.
Fot. Komenda Powiatowa Policji w Pajęcznie