Historyczne trzecie miejsce w siatkarskiej Lidze Narodów kobiet zajęła reprezentacja Polski. Wyróżniającą się zawodniczką decydującego meczu o brąz była Magdalena Stysiak, która zdobyła w nim aż 23 punkty. Wczoraj brązowa medalistka odwiedziła rodzinny Turów. Na spotkaniu, zorganizowanym przez miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich była okazja do złożenia osobistych gratulacji, uzyskania autografu, był tort i nie zabrakło łez wzruszenia i gromkiego „Sto lat”.
To dla nas bardzo ważne wydarzenie. Mamy spotkanie z brązową medalistką, naszą Madzią Stysiak. Oglądając mecz i zaraz już po meczu wykonywałyśmy telefony, że organizujemy spotkanie, Robimy dla niej taką imprezkę, dziękujemy za wszystko, że jest, że nas wysławia, że o Turowie wspomina – no i tak to powstało wszystko – mówiła Wiesława Strugała z KGW w Turowie.
Oczywiście, duma jest. Nerwy były, aż człowiek się popłakał na sam koniec. Tylko ręce mnie bolały, bo za bardzo kciuki trzymałam. Takie spotkanie jest organizowane już po raz trzeci. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim organizacjom z Turowa, że tak chętnie chcą przywitać naszą córkę, jest to bardzo miłe – mówili rodzice Magdy Mariola i Piotr Stysiak.
My wiemy, ile włożyłyśmy w to serducha i siły więc zasługujemy na to i jesteśmy mega szczęśliwe po tym co się stało. Były emocje bardzo, bardzo wielkie, więc ten brązowy medal smakuje u nas jak złoto. Dziewczyny lubią brąz i naprawdę jest się z czego cieszyć. Emocje były, nerwy były, ale szczęście i płacz po meczu też były. Bardzo ciężko walczyłyśmy o to i z meczy na mecz rozwijałyśmy się coraz bardziej. Oddawałyśmy serducho w każdym spotkaniu i to pokazywało jaką jesteśmy zgrana ekipą, jakie mamy ambicje i że my chcemy więcej. Jest ten upragniony medal z Ligi Narodów, miejmy nadzieję, że przyjdą jeszcze następne medale. Dopiero ta kadra się rozwija, ta reprezentacja wchodzi na dobre tory, więc ja jestem dobrej nadziei. Będzie dobrze i jeszcze te medale przyjdą. Zawsze odwiedzam rodzinną miejscowość i fajnie jak się wróci i tyle osób czeka tutaj. Został zrobiony specjalny baner, to cieszy i jest świetnie móc tak porozmawiać z mieszkańcami Turowa, których bardzo szanuję. Zawsze mnie wspierają i są ze mną w każdym momencie – mówiła po spotkaniu w Turowie Magdalena Stysiak.
W spotkaniu w Ochotniczej Straży Pożarnej zorganizowanym przez Koło Gospodyń Wiejskich w Turowie wzięło udział kilkaset osób.
Posłuchaj relacji: