Kolejny, trzeci już specjalny pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej przyjechał w miniony weekend z grupą uchodźców z Ukrainy do Łodzi. Tym razem mieszkańcy okolic Kijowa, Charkowa i Żytomierza przekraczali granicę, korzystając z przejścia granicznego w Dorohusku. Specjalny transport został uruchomiony z inicjatywy marszałka Grzegorza Schreibera na prośbę rządu i we współpracy z Jakubem Banaszkiem, prezydentem Chełma.
To była trudna podróż. To były osoby zabrane bezpośrednio z Ukrainy wschodniej, opowiadali nam, jak wyglądały tam naloty, ataki rakietowe. Byli bardzo wystraszeni, płakali, po drodze mieli ataki paniki. Musieliśmy im podawać leki uspokajające. (…) Przyznam szczerze, że były takie momenty, jak np. popatrzyłem na dzieci śpiące w fotelach, to łzy w oczach się kręciły – mówi Wojciech Michalski, ratownik WOPR.
Posłuchaj więcej:
Dzięki specjalnym pociągom Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej do Łodzi trafiło już około 1300 osób. Podczas podróży uchodźcom pomagają wolontariusze. Przypominamy, że cały czas trwa nabór osób, które chcą nieść pomóc potrzebującym. Więcej informacji znaleźć można na specjalnej stronie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego (TUTAJ).
Fot. lodzkie.pl