Kilkadziesiąt osób pomaszerowało w Lachowskiej Nordikiadzie. Spacer nordic walking odbył się w miejscowości Lachowskie w gminie Praszka. Trasa liczyła około 8 km. W imprezie uczestniczyli reprezentanci kilku gmin z regionu.
Bogusław Wydmuch, sołtys wsi Lachowskie:
Nasza trasa wiedzie głównie przez las, tak że myślę, że będzie to przedni spacer, bo w lesie jest chłodno, fajny wiaterek nam wieje. To słońce na pewno jest bardziej sprzyjające, niż gdyby padał deszcz. Ościenne gminy też dopisały – gmina Rudniki, gmina Gorzów Śląski. Jest to impreza otwarta, bez wpisowego. Jak najbardziej zapraszamy wszystkich, którzy tylko chcieli i mogli dotrzeć. Taki spacer przed obiadem jest jak najbardziej wskazany.
Janusz Grzebski, instruktor nordic walking:
Tylko wymarzyć sobie można było taką pogodę do marszu. Mogłoby być chłodniej, ale lepsze to niż deszcz. W nordic walking staramy się zaangażować jak najwięcej partii mięśniowych. Jeżeli chodzi o prawidłową technikę, angażujemy około 90 partii mięśniowych. Sport dla każdego, wiek od 2-3 lat do nawet 80 lat. To, w jakim tempie chodzimy, nie ma znaczenia. Ważne, że się ruszamy.