Paulina Jóźwik z Wodzierad w powiecie łaskim zdobyła I miejsce w konkursie „Wiejski Serowar z Łódzkiego”, który został zorganizowany przez Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Bratoszewicach – Oddział w Kościerzynie wraz z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa – Oddział Terenowy w Łodzi. II miejsce zdobył Marek Zawiasa z Głaniszewa w powiecie sieradzkim, a III – Bogumił Cudowski z Pabianic. Przyznano również dwa wyróżnienia: dla Marcina Knopka z Klonowej w powiecie sieradzkim i Marcina Piotrowskiego z Ldzania w powiecie łaskim.
Uczestnikami konkursu byli rolnicy – producenci prowadzący rolniczy handel detaliczny lub działalność marginalną, lokalną i ograniczoną z terenu województwa łódzkiego. Pracę konkursową wykonało 9 podmiotów. Był to ser podpuszczkowy w kategorii ser świeży, który został poddany badaniom pod względem bezpieczeństwa żywności przez Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno – Spożywczego w Łodzi. Każdy z rolników, oprócz nagród, otrzymał również certyfikat potwierdzający jakość i bezpieczeństwo konkursowego produktu.
Podstawowym celem, który nam przyświecał, było to, aby nie przycichł temat lokalnych produktów, aby o nich było jak najgłośniej – podkreślał podczas konkursu Łukasz Kołoszczyk, dyrektor Łódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Bratoszewicach, oddział w Kościerzynie. – Że można produkować zdrowo, świeżo, smacznie i żeby zwrócić uwagę konsumenta, że w jego okolicy, w jego otoczeniu, tych konsumentów jest dosyć sporo. Pokazać, że to są produkty zdrowe i bezpieczne. Sięgajmy po nie.
Laureatka I miejsca trzy lata temu przeprowadziła się wraz z mamą i francuskim narzeczonym z Łodzi do Wodzierad, gdzie rodzinnie zajęli się produkcją zdrowej żywności:
Ser kozi to tradycyjny produkt francuski i tego najbardziej brakowało mojemu narzeczonemu w Polsce – mówi Paulina Jóźwik. – I aby robić dobry ser nauczyłyśmy się z mamą francuskiego przepisu. Strona francuska bardzo nas wspierała. Mówili, że ser jest dobry, porównywalny i dlatego dalej działamy.
Najważniejsze jest dobrej jakości kozie mleko – dodaje mam laureatki, Anna Jóźwik. – Trzeba w specjalny sposób karmić zwierzęta, trzeba mieć duże pastwisko. Ser musi być kremowy, delikatny. Taki jest nasz cel. To ogromny sukces dla nas, że mieszczuch, który wszystko kupował w sklepie, potrafi zrobić dobry ser.
Hodujemy z mężem krowy i wszystko, co wytwarzamy, jest z mleka naszych krów – mówi Iwona Zawiasa, laureatka II miejsca. – A zaczęło się wszystko od tego, że myślałam o tym, aby produkty były lepsze dla naszej rodziny. Pojechałam z ciekawości na jeden kurs i od tego się zaczęło. Później wszedł rolniczy handel detaliczny, więc odważyłam się, zarejestrowałam i działamy już od półtora roku. Jest to mój pierwszy udział w konkursie i moja pierwsza nagroda. Najbardziej się cieszę z tego, że sery zostały przebadane i wyniki wyszły dobrze. To dla mnie jest największą nagrodą.
Najlepsza, najsmaczniejsza jest polska żywność. „Kupuj świadomie”, kampania, którą organizuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, idealnie wpisuje się w ten konkurs i w to, co państwo tutaj robicie. Ten właśnie produkt robiony własnymi rękoma, we własnym gospodarstwie pokazuje najlepszą polską żywność. Należy ją promować, pokazywać i nagradzać. Gratuluję producentom i zwracam uwagę konsumentom, abyśmy patrzyli na to, co wybieramy w sklepach, co kupujemy – podsumowuje Janusz Ciesielski, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Celem konkursu jest kultywowanie polskiego dziedzictwa kulturowego związanego z produkcją serów, pielęgnowanie szacunku dla produkcji rodzimych wyrobów w małych gospodarstwach rolnych jako rolniczy handel detaliczny i działalności marginalnej, lokalnej i ograniczonej, a także propagowanie spożycia pełnowartościowej żywności wytworzonej z zachowaniem tradycyjnych składników i metod.
Posłuchaj relacji z rozstrzygnięcia konkursu:
Honorowym patronatem konkurs objęli: senator RP prof. Michał Seweryński, poseł na Sejm RP, Paweł Rychlik oraz posłanka na Sejm, Joanna Lichocka.