Znamy już wyniki testów na obecność koronawirusa wójta, członków Rady Gminy i pracowników uczestniczących w ostatniej sesji Rady Gminy w Sokolnikach w powiecie wieruszowskim. Po tym, jak okazało się, że jeden z radnych ma koronawirusa, procedura badań ruszyła błyskawicznie.
29 kwietnia zwołaliśmy sesje Rady Gminy Sokolniki, żeby załatwić wszystkie bieżące sprawy, których nie można było odwlekać. Po sesji, w następnym tygodniu, w środę, okazało się, że jeden z radnych, uczestniczący w tej sesji, zrobił test i wynik był pozytywny, czyli był zarażony koronawirusem, podobnie jak cała jego rodzina. W tym samym momencie sprawa została zgłoszona do sanepidu w Wieruszowie, sanepid nałożył na wszystkich radnych kwarantannę. Tak się złożyło, że ja zdeklarowałem, wspólnie z jeszcze jednym radnym, że jedziemy od razu do Łodzi zrobić testy, bo nie chcieliśmy przebywać na kwarantannie. Pojechaliśmy do Łodzi, następnego dnia dostaliśmy wyniki, że jesteśmy zdrowi. Okazało się, że wszystkie środki, które zastosowaliśmy podczas sesji, czyli odległość między radnymi, dezynfekcja, maseczki, rękawiczki, przyniosły pozytywny skutek. Wczoraj okazało się, że wszyscy radni i osoby uczestniczący w sesji są zdrowi. W najbliższym czasie nie chcemy organizować sesji, ale jeżeli będziemy ją organizować, to postaramy się to zrobić online, żeby się nie spotykać, mimo że mamy dowód na to, że odległość i środki ostrożności dają pozytywny skutek, to nie chcemy narażać pracowników i Urzędu, że przestanie działać przez jakiś czas.
– mówił Przewodniczący Rady, Rafał Prukop.