Mieszkaniec gminy Strzelce Wielkie został zatrzymany z narkotykami w Trębaczewie. Policjanci zabezpieczyli przy nim 2,16 gramów marihuany.
Mundurowi sprawdzają każdy trop prowadzący do osób, które mogą posiadać środki odurzające lub substancje psychotropowe. Tym razem w ręce działoszyńskich stróżów prawa wpadł 36-letni mieszkaniec gminy Strzelce Wielkie. Cała sytuacja rozegrała się na jednej z ulic Trębaczewa. Mundurowi w rejonie stacji energetycznej zauważyli zaparkowaną hondę civic. Mając podejrzenie, że w tym miejscu dochodzi do narkotykowych procederów, postanowili skontrolować pojazd oraz jego kierującego. Podejrzewany był zaskoczony niespodziewanym spotkaniem z mundurowanymi i nie krył swojego zdenerwowania, kiedy funkcjonariusze zaczęli go legitymować. Z pojazdu mundurowi wyczuwali woń marihuany. Policjanci przeszukali 36-latka. Okazało się, że miał przy sobie woreczek foliowy wypełniony suszem konopi indyjskiej. Badania testerem potwierdziły, że to marihuana. Mundurowi zabezpieczyli 2,16 gramów tego narkotyku. Mężczyzna usłyszał zarzut z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Mężczyźnie za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat więzienia.
Fot. KPP w Pajęcznie