Sześć kompletów medali Mistrzostw Polski w Kryterium Ulicznym w niedzielę zostanie rozdanych w Wieluniu. Finał cyklu odbędzie się w ramach 52. Kolarskiego Kryterium.
Kolarze tradycyjnie będą rywalizowali w centrum miasta. W związku z tym między 9.00 a 17.15 zamknięty zostanie ruch przy placu Legionów, placu Kazimierza Wielkiego, na ulicach Królewskiej, Krakowskie Przedmieście (między rondami), Reformackiej, Zamenhofa i Narutowicza.
Start zmagań o 10.00, kiedy na trasie pojawią się najmłodsi (żak/żaczka). O 10.20 początek rywalizacji młodziczek, o 10.40 młodzików, o 11.10 juniorek młodszych, o 11.40 juniorów młodszych, o 12.30 Elity Kobiet, Orliczek i juniorek, o 13.20 juniorów, a o 14.30 Elity i Orlików. Na 15.30 zaplanowano wyścig w kategorii masters i amatorów, a imprezę zakończy start przedszkolaków o 16.00.
Roman Kozłowski (prezes MLKS-u Wieluń):
52. Ogólnopolskie Kryterium Kolarskie w tym roku jest wyjątkowym wyścigiem, ponieważ oprócz kryterium są finały Mistrzostw Polski w Kryterium Ulicznym. Przewidujemy, że będzie duża obsada zawodników, bo w końcu jest sześć koszulek mistrzów Polski, sześć złotych medali do rozdania w sześciu kategoriach – Elita, Elita Kobiet, junior, juniorka i U-23 kobiet i mężczyzn. Wiadomo, że taka impreza to jest dużo większe wyzwanie niż zwykłe kryterium. Chociażby dlatego, że pewne wymogi, jakie nam Polski Związek Kolarski przedstawił, musimy zapewnić, na przykład kontrolę i pomieszczenie do kontroli antydopingowej. Także wiele innych rzeczy związanych z bezpieczeństwem, z koordynacją Mistrzostw Polski. Jest to dla nas dużym wyzwaniem, a jednocześnie nobilitacją.
Marian Kaczmarek (jeden z organizatorów):
Pewne utrudnienia na pewno będą, jak co roku. W tym roku utrudnienia i zabezpieczenie będą o tyle większe, że ranga wyścigu zobowiązuje nas do właściwej obsługi. Mieszkańców, którzy będą się poruszać w strefie wyścigu, prosiłbym, żeby zwracali się do tych, którzy będą kierowali możliwością przejścia. Przejście będzie, przecież kolarze nie jadą non stop przez jedną ulicę. Zapraszam mieszkańców bardzo serdecznie, bo bez was ten wyścig traci urok. Ci młodzi ludzie, którzy będą się ścigać na rowerach, liczą na to, że mieszkańcy będą dopingowali, oklaskiwali. To nadaje sens temu wyścigowi.
Jeden z trenerów w MLKS-ie, Michał Kuś, ma nadzieję na wysoki poziom zawodów oraz udane starty podopiecznych:
Myślę, że stawi się polska czołówka, łącznie z naszymi ekipami zawodowymi. Może nie wszyscy, bo to już jest schyłek sezonu, część szykuje się na Mistrzostwa Polski w Jeździe Drużynowej, które odbędą się tydzień po naszym wyścigu. Natomiast ci, którzy walczą o medale, na pewno będą. Zapowiedziały się zagraniczne ekipy. Mamy nadzieję, że obsada kryterium naprawdę będzie duża.
