Druga kolejna porażka WKS-u Wieluń w siatkarskiej II lidze. Lider grupy trzeciej poległ w Bielawie.
Wielunianie liczyli na rehabilitację po porażce z Eco-Team AZS-em Stoelzle Częstochowa, jednak Bielawianka nie pozwoliła im zapunktować. Gospodarze zaprezentowali się doskonale, między innymi na zagrywce, i potwierdzili, że świetna forma z ostatnich tygodni nie jest przypadkiem. Wielunian może martwić dyspozycja, ponieważ w żadnym secie nie osiągnęli granicy 20 punktów, a w dwóch partiach nie „dobili” nawet do 15. Kolejce odsłony miejscowi wygrywali do 18, 11 i 14, a cały mecz 3:0.
WKS pozostał na pierwszym miejscu, ale wicelider z Częstochowy ma tyle samo punktów i zaległy mecz do rozegrania.
Dużo lepsze nastroje w Rząśni. Czarni wygrali wszystkie sześć meczów w tym roku. W weekend u siebie ograli ostatni w grupie drugiej AZS UWM Olsztyn, mimo że przegrali pierwszego seta do 20. W kolejnych odsłonach zwyciężali do 14, 23 i 19, dzięki czemu pokonali rywala 3:1 i zajmują 6. lokatę w stawce.