W gminie Czastary zatrzymano rowerzystę, który jechał jednośladem, będąc pod wpływem alkoholu. Według obowiązującego od 1 stycznia taryfikatora, otrzymał mandat w wysokości 2 500 złotych.
Nietrzeźwi kierujący to ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dotyczy to zarówno kierowców pojazdów mechanicznych, jak i rowerzystów. Spożyty alkohol zdecydowanie obniża refleks i uwagę kierującego, a w takiej sytuacji – nawet w przypadku kierowania rowerem – nietrudno o utratę równowagi i upadek. Zgodnie z nowymi przepisami, nietrzeźwy rowerzysta musi liczyć się z mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Przekonał się o tym 64-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego. 11 stycznia po 15:00 w Radostowie Pierwszym, w gminie Czastary, policjanci zatrzymali do kontroli rowerzystę. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. W tej sytuacji, zgodnie z obowiązującymi przepisami, funkcjonariusze ukarali 64-latka mandatem karnym w wysokości 2 500 zł. Warto dodać, że wzrosła również kara za kierowanie rowerem w stanie po użyciu alkoholu. Jest to stężenie w organizmie od 0,2 do 0,5 promila. W takim przypadku kierujący jednośladem musi liczyć się z mandatem karnym w wysokości 1000 zł. Bądźmy odpowiedzialni i rozważni i nie wsiadajmy za kierownicę jakiegokolwiek pojazdu pod działaniem alkoholu – relacjonuje rzecznik prasowy wieruszowskiej policji Damian Pawlak.
Nowy taryfikator znajdziecie tutaj.