Dzięki zgłoszeniu mieszkańca powiatu wieluńskiego doszło do zatrzymania mieszkańca województwa podkarpackiego, który jechał pijany, bez uprawnień i do tego skradzionym samochodem.
Dzięki czujnej i wzorowej obywatelskiej postawie mieszkańca powiatu wieluńskiego doszło do zatrzymania 31-latka. Mężczyzna jechał pijany, bez uprawnień, skradzionym samochodem. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. 28 grudnia 2022 roku dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące ujęcia obywatelskiego nietrzeźwego kierowcy w miejscowości Biała Parcela. Skierowani na miejsce mundurowi w rozmowie ze świadkiem zdarzenia ustalili, że zaniepokoiło go zachowanie młodego mężczyzny, którego zauważył na stacji paliw w miejscowości Radomina. Szedł on chwiejnym krokiem do zaparkowanego volkswagena T4. Po chwili wsiadł do auta i odjechał w kierunku miejscowości Biała. Podejrzewając, że może być pod wypływem alkoholu, świadek postanowił za nim pojechać. W trakcie jazdy volkswagen poruszał się całą szerokością jezdni. W pewnym momencie świadek, widząc, że kierowca zjechał na parking przy jednym ze sklepów w miejscowości Biała Parcela, również zatrzymał swoje auto. W rozmowie z kierowcą wyczuł od niego wyraźną woń alkoholu. Obawiając się, że może w takim stanie dalej kontynuować jazdę, nie pozwolił mu odjechać i o całym zdarzeniu poinformował policjantów. Mundurowi zbadali stan trzeźwości kierowcy volkswagena. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dalsze ustalenia policjantów wykazały, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania, a samochód, którym jechał, został tego samego dnia skradziony na terenie Piotrkowa Trybunalskiego – informowała asp. sztab. Katarzyna Grela z KPP w Wieluniu.
Ustalono, że sprawca wykorzystał nieuwagę pracownika użytkującego pojazd oraz pozostawione w stacyjce kluczyki. Wsiadł do zaparkowanego na chodniku samochodu i odjechał. W pojeździe znajdował się też plecak, w którym inny pracownik pozostawił pieniądze oraz dokumenty. Piotrkowscy mundurowi wspólnie z policjantami z Radomska oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi ustalili, że po dokonaniu kradzieży 31-latek pojechał do Kamieńska w powiecie radomszczańskim, gdzie na jednej ze stacji dokonał kradzieży paliwa. Mężczyzna swoją podróż kontynuował przez Pabianice i Łódź, a następnie dojechał do Wielunia, gdzie jego eskapadę zakończyli wieluńscy mundurowi. 31-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz kradzieży paliwa na kwotę ponad 500 złotych. Odpowie on również za kierowanie autem bez wymaganych do tego uprawnień. Następnie 31-latek został przekazany policjantom z Piotrkowa Trybunalskiego. Tam usłyszał zarzuty kradzieży samochodu, pieniędzy oraz dokumentów. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Skradzione mienie zostało odzyskane i wkrótce zostanie przekazane właścicielom.
Fot.KPP w Wieluniu