Urząd Gminy w Czastarach pracuje bez zakłóceń. Mieszkańcy chcący skorzystać z usług placówki muszą jednak dostosować się do przygotowanych środków ostrożności.
Wprowadziliśmy pewne środki ostrożności, ale to tylko dlatego, że na dole budynku Urzędu Gminy wynajmujemy pomieszczenia dla Poczty Polskiej. Klientów Poczty Polskiej jest tak wielu, że musieliśmy trochę ograniczyć wejście do Urzędu, natomiast nie ma żadnej możliwości, żeby klient został odesłany z przysłowiowym kwitkiem – to jest niemożliwe, nierealne. Wszyscy są obsługiwani. Na dole na korytarzu jest osoba, która kieruje, informuje, koordynuje pracami na korytarzu na dole. Urząd Gminy natomiast był i jest nadal otwarty dla petenta.
– mówił wójt gminy Czastary, Dariusz Rejman.